Artur Boruc na początku marca poinformował, że kończy swoją reprezentacyjną karierę. Od tego czasu nie udzielił żadnego wywiadu, co zresztą nie jest niczym nowym, bo bramkarz znany jest z niechęci do mediów. Z piłkarzem udało się jednak przed Wielkanocą spotkać Jackowi Kurowskiemu, dziennikarzowi Telewizji Polskiej. W rozmowie z TVP legendarny bramkarz polskiej kadry mówi o przyczynach zakończenia kariery w biało-czerwonej reprezentacji oraz emocjach targających nim tuż po ogłoszeniu swojej decyzji.
- Jeśli mam być szczery, widziałem że mój czas w reprezentacji dobiegał końca - powoli co prawda - ale zdawałem sobie z tego sprawę. Nawet nie chcę mówić o latach, ale kilkanaście miesięcy miałem świadomość, że powoli jestem już Borucem oprawionym w ramkę i przyjeżdżam tam tylko, żeby... Sam nie wiem dlaczego, szczerze mówiąc. Trzeba by było zapytać o to trenera Nawałkę. Sportowo nie odstawałem, ale głowa robiła swoje. Ciężko się było się pogodzić z rolą zmiennika - tłumaczy Boruc.
Kibice i dziennikarze zadają sobie jednak pytanie, dlaczego taką decyzję bramkarz podjął właśnie teraz. Czy to, co się wydarzyło między meczami z Danią i Armenią - afera alkoholowa - miało wpływ na decyzję? Boruc udzielił na to pytanie krótkiej odpowiedzi i nie chciał wnikać w szczegóły: - Nie!
- Takim jesteśmy narodem, lubimy robić z małych rzeczy duże problemy. Czy ja muszę komuś cokolwiek wyjaśniać? Nie wydaje mi się. Podjąłem taką decyzję, myślę że to była bardzo trafna decyzja, bo w Polsce mamy wielu dobrych bramkarzy, którzy mogą wiele osiągnąć. Robiąc miejsce dla nich, zrobiłem fajnie - tłumaczy Boruc i zdradza, jak czuł się tuż po podaniu informacji o zakończeniu przygody z biało-czerwoną koszulką: - Było mi ciężko. W pierwszym momencie po ogłoszeniu decyzji zaczęły się pojawiać w internecie komentarze i wiadomości. To było tak ciepłe, że siedziałem i kilka razy szlochałem w domu. Ale kilka dni później ulżyło mi, biłem się strasznie z myślami. Chociażby dlatego, że siedzę na ławce... To nie był już ten Boruc.
Artur Boruc rozegrał w reprezentacji Polski 64 mecze. Wystąpił między innymi na mistrzostwach świata w Niemczech, mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii, był również częścią zespołu narodowego na Euro 2016. Ma 37 lat, w swojej karierze występował w Legii Warszawa, Celticu Glasgow czy Fiorentinie. Aktualnie występuje w Bournemouth.
ZOBACZ WIDEO Wszołek wrócił do składu, QPR i tak przegrało. Zobacz skrót spotkania z Bristol City [ZDJĘCIA ELEVEN]