FC Barcelona w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów przegrała 0:4 z Paris Saint-Germain, ale potrafiła wygrać rewanż 6:1. Juventus Turyn w pierwszym spotkaniu u siebie pokonał Dumę Katalonii 3:0, a w rewanżu nie popełnił błędów PSG. Cudu w Barcelonie tym razem nie było.
"Stara Dama" od początku nie dawała się rozpędzić rywalowi. Cofnięty do defensywy Juventus rozbijał większość ataków Barcelony, nim zawodnicy gospodarzy zdołali oddać strzał na bramkę Gianluigiego Buffona. Piłkarze włoskiego klubu raz na jakiś czas sami wyprowadzali też groźne kontry.
Pierwszy poważny błąd zawodnicy Juventusu popełnili w 19. minucie, kiedy w polu karnym piłkę otrzymał Lionel Messi. Argentyńczyk miał sporo miejsca na oddanie strzału, dwanaście metrów od bramki, ale posłał piłkę tuż obok słupka. To była świetna okazja na objęcie prowadzenia. W kolejnych minutach, mimo że Juventus nie był w stanie na dłużej wyjść z własnej połowy, Buffon nie miał zbyt wiele pracy.
Dobrze zorganizowany w defensywie włoski zespół skutecznie się bronił, a w 39. minucie mógł nawet wyjść na prowadzenie. Gonzalo Higuain dostał podanie od Miralema Pjanicia, ale uderzył zbyt lekko, żeby pokonać bramkarza.
ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani
FC Barcelona do ataku rzuciła się również od początku drugiej połowy. Szybko mogła zostać skarcona, lecz mający dużo miejsca z prawej strony pola karnego Juan Cuadrado uderzył obok słupka.
Duma Katalonii ani przez chwilę nie zamierzała jednak przestać atakować. Swoje szanse miał Lionel Messi, ale po jego uderzeniach piłka mijała bramkę Buffona. Podobnie było w przypadku Neymara czy Sergi Roberto. Juventus swoją postawą w defensywie odbierał wszelkie nadzieje kibicom klubu FC Barcelona. "Starej Damie" sprzyjało także szczęście - nawet po błędzie bramkarza Messi przestrzelił z kilku metrów.
Czas upływał, aż w końcu stało się jasne, że FC Barcelona nie odrobi strat. Konsekwentny w swoich działaniach Juventus Turyn dopiął swego i w środę gola nie stracił. Spora zaliczka z pierwszego spotkania wystarczyła, aby awansować do półfinału Ligi Mistrzów. Za ten dwumecz klubowi z Turynu należą się wielkie słowa uznania.
FC Barcelona - Juventus Turyn 0:0
pierwszy mecz: 0:3, awans: Juventus Turyn.
Składy:
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto (78' Javier Mascherano), Gerard Pique, Samuel Umtiti, Jordi Alba - Ivan Rakitić (58' Paco Alcacer), Sergio Busquets, Anders Iniesta - Lionel Messi, Luis Suarez, Neymar.
Juventus Turyn: Gianluigi Buffon - Dani Alves, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Alex Sandro - Sami Khedira, Miralem Pjanić - Juan Cuadrado (84' Mario Lemina), Paulo Dybala (75' Andrea Barzagli), Mario Mandzukić - Gonzalo Higuain (88' Kwadwo Asamoah).
Żółte kartki: Anders Iniesta, Neymar (FC Barcelona) oraz Giorgio Chiellini,Sami Khedira (Juventus Turyn).
Sędzia: Bjoern Kuipers (Holandia).
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)