Losowanie Ligi Mistrzów: nie będzie hiszpańskiego finału! Real - Atletico hitem, Monaco Glika zagra z Juventusem

Reuters / Susana Vera
Reuters / Susana Vera

W piątek w szwajcarskim Nyonie rozlosowano półfinałowe pary Ligi Mistrzów. Los sprawił, że już na tym etapie dojdzie do powtórki finału poprzedniej edycji. Real Madryt zagra z Atletico Madryt, zaś AS Monaco Kamila Glika zmierzy się z Juventusem.

28 maja ubiegłego roku obie madryckie ekipy stanęły naprzeciw siebie na San Siro w Mediolanie. Mecz był niesamowicie zacięty i w regulaminowym czasie, a także po dogrywce na tablicy wyników było 1:1 (gola dla Królewskich zdobył Sergio Ramos, a wyrównał Yannick Ferreira Carrasco). Rywalizację rozstrzygnęła dopiero seria rzutów karnych. W niej więcej zimnej krwi wykazali zawodnicy Realu, którzy triumfowali 5:3.

W drugiej parze AS Monaco zmierzy się z Juventusem Turyn. Wcześniej oba zespoły wpadły na siebie w ćwierćfinale edycji 2014/2015. Stara Dama wygrała na własnym obiekcie 1:0 i wywalczyła awans, bo w rewanżu na Stade Louis II padł bezbramkowy remis. Teraz w pierwszym pojedynku gospodarzem będzie ekipa Leonardo Jardima.

Zasady losowania były bardzo proste. Przy tak małej stawce nie stosowano oczywiście rozstawienia, nie wykluczono też par wewnątrzkrajowych. Każdy mógł zagrać z każdym.

W piątek wyłoniono ponadto formalnego gospodarza finału, który 3 czerwca zostanie rozegrany w walijskim Cardiff. Będzie nim zwycięzca dwumeczu Monaco - Juventus.

PÓŁFINAŁOWE PARY LIGI MISTRZÓW:

Real Madryt - Atletico Madryt

AS Monaco - Juventus Turyn

Gospodarzy pierwszych spotkań wymieniono na pierwszym miejscu.

Pierwsze mecze odbędą się 2 i 3 maja, zaś rewanże tydzień później.

ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani

Komentarze (83)
avatar
EstadioOlimpico
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Liczę na męską część Madrytu! Powodzenia Atletico! 
avatar
Radosny Tata Przemek Polus
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To polskie dowartościowanie się na siłę zaczyna mnie śmieszyć. AS Monaco Kamila Glika... Kiedy on je nabył? Ile zapłacił? .. Fakt grania w jakimś klubie jeszcze nie upoważnia do tego aby tak to Czytaj całość
avatar
Rozpierdek
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Perez się cieszy bo mając takie długi w klubie oszczędzi na kosztach meczu wyjazdowego :)) 
Janusze
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Komentator Widmo
21.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stawiam na Juve zasłużyli na zwycięstwo. Oby tylko nie wygrali oszuści z Real.