Maurizio Sarri prowadzi Azzurich od czerwca 2015 roku. W minionym sezonie sięgnął z zespołem po wicemistrzostwo Włoch, mając dziewięć punktów straty do Juventusu Turyn. W trwającej kampanii neapolitańczycy także nie są w stanie zagrozić Starej Damie i pozostała im walka z Romą o srebrne medale.
Zdaniem szkoleniowca, fani klubu z San Paolo nie mogą liczyć na to, że Napoli w najbliższym czasie nawiąże do sukcesów z lat 1987 i 1990, gdzie sięgnęło po jedyne w historii mistrzostwa Włoch.
- To dobry czas dla Napoli i egoistycznie mówiąc, cieszę się, że mam w tym swój udział, ale patrząc długoterminowo, jest wiele rzeczy, które muszą się zmienić - mówi Sarri.
- Klub nie może mieć teraz w planach zdobycia mistrzostwa. Musimy odwołać się do logiki i zadać sobie pytanie o to, czy w futbolu wciąż jest miejsce na marzenia? Powiedziałem Aurelio (de Laurentiisowi, właścicielowi klubu - przyp.red.), że nie możemy myśleć o Scudetto, nim pewne rzeczy nie ulegną zmianie - dodaje opiekun Napoli.
Sarri dał do zrozumienia, że w zaistniałych okolicznościach może nie przedłużyć współpracy z klubem: - Mój kontrakt wygasa w przyszłym roku i choć są w nim pewne klauzule zarówno dla klubu, jak i dla mnie, teoretycznie to może być już ostatni rok w Napoli.
Od sierpnia zawodnikami Napoli są Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński. Klub z San Paolo zapłacił za nich Ajaksowi Amsterdam i Udinese Calcio odpowiednio 32 i 20 mln euro. Azzurri zainwestowali w Polaków część środków pozyskanych (90 mln euro) ze sprzedaży Gonzalo Higuain Juventusowi.
Chelsea FC kontra Tottenham Hotspur, Arsenal FC kontra Manchester City! Zobacz mecze półfinałowe Pucharu Anglii NA ŻYWO w ten weekend w kanałach ELEVEN SPORTS na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: błysk Messiego dał zwycięstwo Barcelonie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]