Jagiellonia wygrywa w Gliwicach i ma wszystko w swoich rękach. Piast z kolei ma problem

PAP / PAP/Andrzej Grygiel / Ivan Runje po lewej
PAP / PAP/Andrzej Grygiel / Ivan Runje po lewej

Piast Gliwice przegrał u siebie w 30. kolejce Lotto Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok 0:1. Zwycięskiego gola strzelił Cillian Sheridan. Tym samym Jaga robi kolejny krok do mistrzostwo, a gliwiczanom coraz poważniej w oczy zagląda widmo spadku.

Początek spotkanie był bardzo niemrawy. Gra toczyła się głównie w środku pola, a z minimalnej optycznej przewagi Piast Gliwice niewiele wynikało. Dopiero w 24. minucie potężnie z okolic dwudziestego metra huknął Michał Masłowski i piłka minimalnie minęła okienko.

Jagiellonia Białystok nie czekała na drugie ostrzeżenie. Nie minęło sto osiemdziesiąt sekund, a Cillian Sheridan po ładnym zgraniu Ivana Runje celnie główkował z najbliższej odległości, czym wyprowadził gości na prowadzenie.

Masłowski chyba za wszelką cenę chciał zdobyć spektakularną bramkę. W 34. minucie ładnie złożył się do przewrotki, ale jego próba nie znalazła drogi do siatki.

Po zmianie stron gliwiczanie ruszyli do ataku, a najlepszą okazję miał Łukasz Sekulski, którego strzał z ostrego kąta odbił Marian Kelemen. Szansę miał też Martin Bukata, który w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońców. W odpowiedzi dwukrotnie na bramkę Jakuba Szmatuły strzelał Fiodor Cernych, ale golkiper Piasta nie popełnił błędów.

ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani

Kolejną dobrą okazję oglądaliśmy dopiero w 75. minucie. Marcin Pietrowski ładnie dograł w pole karne do Michala Papadopulosa, lecz na posterunku był Kelemen. Chwilę później powinno być już 1:1. Masłowski wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale trafił prosto w niego i zmarnował stuprocentową okazję.

Jeszcze w 90. minucie Masłowski mógł zostać bohaterem Piasta, ale trafił w poprzeczkę.

Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)
0:1 - Cillian Sheridan 26'
Składy:
Piast Gliwice:

Jakub Szmatuła - Bartosz Szeliga (40' Marcin Pietrowski), Aleksandar Sedlar, Hebert Silva Santos, Adam Mójta - Radosław Murawski, Martin Bukata - Gerard Badia, Michał Masłowski, Patrik Mraz (56' Michal Papadopulos) - Łukasz Sekulski (66' Maciej Jankowski).

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Zygmunt Gordon, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Marek Wasiluk (82' Łukasz Burliga) - Jacek Góralski, Rafał Grzyb (59' Arvydas Novikovas) - Fiodor Cernych, Taras Romanczuk, Dmytro Chomczenowskyj - Cillian Sheridan.

Żółte kartki: Mójta (Piast) oraz Wasiluk (Jagiellonia).
Sędzia:

Tomasz Musiał (Kraków).

Komentarze (2)
Adi Dassler
22.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Jagusia, oby tak dalej :) 
mgr inż. Uthar
22.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Była chyba jeszcze jedna kartka dla gracza Piasta.