Wtorek w Serie A: Maicon nie zagra przez miesiąc, Ancelotti chce zostać

Przez najbliższy miesiąc Inter Mediolan będzie sobie musiał poradzić bez Brazylijczyka Maicona. Prawy obrońca doznał kontuzji podczas meczu reprezentacji Canarinhos z Ekwadorem. Szkoleniowiec AC Milanu Carlo Ancelotti zapewnił, że nie w głowie mu zmiana otoczenia. Trener w przyszłym sezonie nadal chciałby prowadzić Rossoneri.

W tym artykule dowiesz się o:

Maicon nie zagra przez miesiąc

Prawy defensor mediolańskiego Interu - Maicon nie pojawi się na piłkarskich boiskach przez najbliższy miesiąc. Brazylijczyk doznał kontuzji w niedzielnym starciu Canarinhos z Ekwadorem.

Przeprowadzone badania wykazały, że uraz prawego uda jest poważny i zawodnik wróci do gry najwcześniej za 30 dni. Tym samym nie pomoże Interowi w walce o punkty w najbliższych meczach ligowych, w tym w konfrontacji z Juventusem Turyn.

Brak Maicona będzie sporym osłabieniem jedenastki mistrzów Włoch. Zawodnik stanowi o sile prawej flanki zespołu prowadzonego przez Jose Mourinho.

Ancelotti chce zostać w Milanie

Szkoleniowiec Carlo Ancelotti nie nosi się z zamiarem zmiany otoczenia. Doświadczony Włoch także w przyszłym sezonie chciałby prowadzić AC Milan.

- Chciałbym zostać w Milanie, takie są moje zamiary. Zawsze jednak powtarzałem, że do kontynuowania współpracy potrzebna jest zgoda obu stron. Ja na pewno jestem za. Moim celem na pewno jest zajęcie z zespołem co najmniej trzeciego miejsca w Serie A i wywalczenie prawa startu w Lidze Mistrzów - powiedział Ancelotti.

- Powtarzam, by wszyscy zrozumieli: moim celem jest prowadzenie Milanu także w przyszłym sezonie - dodał.

Po 29. kolejkach Serie A AC Milan z 55 punktami na koncie zajmuje trzecie miejsce w tabeli.

Frey zastanawia się nad przyszłością

Niewykluczone, że w niedługim czasie Sebastien Frey pożegna się z szeregami ACF Fiorentiny. Menedżer bramkarza zasugerował, że jego podopieczny w przypadku kuszącej oferty z liczącego się zespołu, zdecyduje się na zmianę otoczenia.

- Kiedyś nadejdzie taki dzień, w którym do klubu wpłynie oferta, której ani Frey ani Fiorentina nie odrzucą - powiedział Giovanni Branchini. - Nie byłbym zaskoczony, gdyby po Freya zgłosiła się wielka drużyna. On jest szczęśliwy we Florencji, ale w futbolu wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie - dodał.

Frey znajduje się na celowniku wielu europejskich klubów. W 2008 roku zainteresowanie piłkarzem wyraził Bayern Monachium, ale Fiorentina nie była zainteresowana sprzedażą Francuza.

Maicon oczekuje podwyżki

Niewykluczone, że włodarze Interu Mediolan niebawem będą zmuszeni zaproponować nowe warunki umowy Brazylijczykowi Maiconowi. Menedżer zawodnika twierdzi, że jego podopieczny zarabia zdecydowanie za mało.

- Nie może być tak, że taki zawodnik jak Maicon zarabia mniej niż inni piłkarze, którzy dla zespołu znaczą mniej niż on - powiedział Antonio Caliendo. - Maiconem interesuje się nie tylko Real Madryt. Sądzę, że to obecnie najlepszy piłkarz na świecie na swojej pozycji - dodał.

Inter powinien się martwić nie tylko sytuacją kontraktową zawodnika, ale i jego stanem zdrowia. Maicon doznał kontuzji podczas meczu Ekwador - Brazylia i nie zagra przez najbliższy miesiąc.

Trezeguet w Chelsea, Quagliarella w Juventusie?

Coraz częściej mówi się o tym, że znajdujący się w sporze z Claudio Ranierim David Trezeguet odejdzie z Juventusu Turyn. Francuz znajduje się ponoć na liście życzeń londyńskiej Chelsea, która zdaniem mediów już zdążyła złożyć ofertę za napastnika.

The Blues są gotowi zaoferować Starej Damie za Trezeguet 8 mln euro, a ta kwota wystarczyłaby Juve na pokrycie części wydatków związanych z zakupieniem piłkarza Udinese Calcio - Fabio Quagliarelli.

Napastnik Friulianich został wyceniony na 15 mln euro i to właśnie on jest celem numer jeden Juventusu. Alternatywą pozostaje Michele Paolucci, który aktualnie gra na wypożyczeniu w Catanii Calcio oraz będący odkryciem tego sezonu Sergio Floccari.

Carlo Ancelotti: Ronaldinho? Talent to za mało

Włoskie media spekulują, że ktoś z dwójki: Carlo Ancelotti - Ronaldinho Gaucho po zakończeniu sezonu odejdzie z AC Milanu. Trener Rossonerich nie ukrywa, że ma pretensje do Brazylijczyka, za to, że ten nie zachowuje się odpowiedzialnie i prowadzi zbyt luźny tryb życia.

- Ronaldinho posiada talent, ale na dzień dzisiejszy to nie wystarcza. Nie można ciągle być w biegu, bo po pewnym czasie szkodzi się nie tylko sobie, ale przede wszystkim drużynie - stwierdził szkoleniowiec.

Manchester City jest gotów wyłożyć za Ronaldinho 20 mln euro, a on sam ponoć byłby skłonny odejść do zespołu z Wysp Brytyjskich. Jedna z ostatnich wypowiedzi Adriano Gallianiego dowodzi, że Milan rozważa sprzedaż Brazylijczyka po zaledwie roku gry dla czerwono-czarnych.

Komentarze (0)