Nieudane pożegnanie Waldemara Fornalika. "Wykonaliśmy trudne zadanie"
Waldemar Fornalik przegrał swój ostatni mecz w roli trenera Ruchu Chorzów. Mimo to uważa, że razem ze sztabem szkoleniowym wykonali dobrą pracę i wierzy utrzymanie drużyny w Lotto Ekstraklasie.
54-letni szkoleniowiec w Poznaniu po raz ostatni poprowadził Ruch. W związku z fatalną sytuację finansową i organizacyjną w klubie postanowił odejść ze stanowiska. - Zostawiamy drużynę na miejscu gwarantującym utrzymanie. Gdyby drużynie nie zabrano czterech punktów sytuacja byłaby jeszcze lepsza. Uważam, że wykonaliśmy trudne zadanie. Oczywiście życzę drużynie jak najlepiej, liczę na szybkie zapewnienie utrzymania - dodaje.
Jaka przyszłość Fornalika? Pojawiły się spekulacje, że może on zastąpić Jacka Zielińskiego na stanowisku trenera Cracovii. - Przepisy jasno mówią, że w jednej rundzie trener nie może prowadzić dwóch zespołów. Najwcześniej podjęcie pracy przeze mnie możliwe jest od przyszłego sezonu. Teraz czeka mnie wypoczynek i regeneracja - kończy Fornalik.
ZOBACZ WIDEO Dublet Higuaina, Juventus zwycięski. Zobacz skrót meczu z Pescarą [ZDJĘCIA ELEVEN]