Serie A: Thiago Cionek obejrzał demolkę z ławki. Wpadka Sampdorii Genua

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  	PAP/EPA/ETTORE FERRARI /
PAP/EPA / PAP/EPA/ETTORE FERRARI /
zdjęcie autora artykułu

Lazio Rzym pokonało 6:2 US Palermo w 33. kolejce Serie A i jest blisko awansu do Ligi Europy. Thiago Cionek oglądał mecz z ławki rezerwowych. Porażki poniosły też drużyny Bartosza Salamona, Bartosza Bereszyńskiego i Karola Linettego.

Lazio Rzym potrzebowało 26 minut, by zdemolować US Palermo. Prowadziło po nich 5:0, co oznacza, że piłka lądowała w bramce zespołu z Sycylii średnio co 300 sekund. Na taki występ czekali kibice Biancocelestich po dwóch kolejkach bez zwycięstwa.

Kanonadę rozpoczął dwoma golami Ciro Immobile. Były napastnik Borussii Dortmund dotarł w niedzielę do granicy 20 ligowych goli. Po dublecie Immobile doszedł do głosu Balde Diao Keita. Senegalczyk popisał się hat-trickiem. Keita jest często tylko zmiennikiem w zespole Simone Inzaghiego. Tym razem zaczął w podstawowym składzie i warto było na niego postawić.

W jedenastce Palermo nie było Thiago Cionka. Dwa dni po swoich urodzinach reprezentant Polski trafił na ławkę rezerwowych Palermo i oglądał stamtąd demolkę swojego zespołu. Przyjezdni zdobyli co prawda dwa gole na początku drugiej połowy, ale pozwoliły tylko zmniejszyć rozmiar porażki na 2:6.

Lazio jest blisko awansu do Ligi Europy. W 33. kolejce swoje mecze przegrały kluby z Mediolanu. Biancocelesti mają sześć punktów przewagi nad AC Milan i osiem nad Interem.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: coraz lepsza sytuacja Sevilli po zwycięstwie z Granadą - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Zaskoczeniem 32. kolejki był powrót Bartosza Salamona do jedenastki Cagliari Calcio. Po świetnym meczu całego zespołu Polak mógł śmiało myśleć o występie przeciwko Udinese Calcio. Trener go nie rozczarował. W pierwszej połowie Cagliari miało szczęście, że nie straciło gola po strzale Cyrila Thereau z rzutu karnego. Fart skończył się po przerwie. Drużyna Salamona straciła dwie bramki między 70. a 73. minutą i nic nie dało jej już trafienie Marco Borriello na 2:1.

Przed meczem Udinese miało dwa punkty przewagi nad swoim przeciwnikiem. Drużyna Salamona straciła szansę na wyprzedzenie gospodarzy i pewnie też na zakończenie sezonu w górnej połowie tabeli.

Jedenastki Sampdorii Genua nie opuszcza w kwietniu Bartosz Bereszyński. Jego drużyna miała jasny plan na mecz z FC Crotone: chciała wrócić do zwyciężania kosztem kandydata do spadku. Zadania nie wykonała. W 21. minucie gola na 1:0 zdobył zdolny Patrick Schick po podaniu doświadczonego Fabio Quagliarelli. Były to miłe złego początki Sampdorii. W drugiej połowie Diego Falcinelli oraz Simeon Nwankwo odwrócili wynik 0:1 na 2:1 na korzyść FC Crotone. Karol Linetty nie zagrał z powodu nadmiaru kartek.

33. kolejka Serie A:

Lazio Rzym - US Palermo 6:2 (5:0) 1:0 - Ciro Immobile 8' 2:0 - Ciro Immobile 10' 3:0 - Balde Diao Keita 21' 4:0 - Balde Diao Keita (k.) 24' 5:0 - Balde Diao Keita 26' 5:1 - Andrea Rispoli 46' 5:2 - Andrea Rispoli 52' 6:2 - Luca Crecco 90'

Udinese Calcio - Cagliari Calcio 2:1 (0:0)

1:0 - Stipe Perica 70' 2:0 - Gabriele Angella 73' 2:1 - Marco Borriello 86'

W 32. minucie Cyril Thereau (Udinese) nie wykorzystał rzutu karnego. Rafael obronił.

Sampdoria Genua - FC Crotone 1:2 (1:0) 1:0 - Patrik Schick 21' 1:1 - Diego Falcinelli 68' 1:2 - Simeon Tochukwu Nwankwo 86'

Chievo Werona - Torino FC 1:3 (0:0) 0:1 - Adem Ljajić 52' 0:2 - Davide Zappacosta 56' 1:2 - Sergio Pellissier 65' 1:3 - Iago Falque 75'

Źródło artykułu:
Czy Lazio Rzym zagra w fazie grupowej Ligi Europy w następnym sezonie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)