Marcin Wasilewski jest na co dzień zawodnikiem Leicester City, ale już nie pierwszy raz przyjechał do Brukseli na spotkanie Anderlechtu, którego barw bronił przez dobre kilka lat.
Tym razem był jednak specjalnym gościem, ponieważ Fiołki zaprosiły na mecz kilka swoich "legend", jak same ich nazwały. Wśród nich był Wasilewski.
Tuż przed spotkaniem grupa dziewięciu byłych graczy Anderlechtu pojawiła się na środku boiska, a spiker po kolei odczytywał ich nazwiska. Największa burza braw pojawiła się, gdy padło imię i nazwisko Marcina Wasilewskiego.
Legends ! #RSCA #COYM #ANDCLU pic.twitter.com/8Df7crqrH6
— RSC Anderlecht (@rscanderlecht) 23 kwietnia 2017
Były reprezentant Polski był zawodnikiem Anderlechtu przez 6,5 roku. Został kupiony z Lecha Poznań w styczniu 2007 roku. We wrześniu 2013 został graczem Leicester.
W sumie barwach Fiołków rozegrał 194 mecze, w których zdobył 22 bramki.
ZOBACZ WIDEO Milik w końcu się doczekał! Pierwszy gol Polaka po kontuzji. Zobacz skrót meczu Sassuolo - Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]