Kto wie, czy statystyki Matusa Putnocky'ego nie byłyby jeszcze lepsze, gdyby Słowak bronił od pierwszej kolejki. 33-latek, który w lipcu zamienił Ruch Chorzów na Lecha Poznań, na początku sezonu przegrywał rywalizację z Jasminem Buriciem. Do bramki Kolejorza wskoczył przed piątą serią spotkań i nie wpuścił już Bośniaka do składu.
Putnocky zachował czyste konto w aż 15 z 24 spotkań, a w pozostałych dziewięciu puścił tylko 12 goli. Tylko w trzech meczach skapitulował więcej niż raz - w obu spotkaniach z Legią i w starciu z Jagiellonią Białystok.
Świetny bilans Putnocky'ego nie jest tylko zasługą dobrej gry obronnej Lecha. Słowak jest najlepiej interweniującym na linii bramkarzem ekstraklasy - lechita broni strzały rywali z 86-proc. skutecznością.
Co ciekawe, w pierwszej "piątce" golkiperów z największą liczbą czystych kont jest aż trzech Słowaków. Poza Putnockym w czołówce klasyfikacji są też Marian Kelemen z Jagiellonii Białystok i Martin Polacek z Zagłębia Lubin.
ZOBACZ WIDEO Pięć goli, czerowna kartka i wygrana Barcelony! Zobacz skrót meczu Real - Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]
Bramkarze z największą liczbą czystych kont w Lotto Ekstraklasie 2016/2017:
Bramkarz | Czyste konta | Występy | Klub |
---|---|---|---|
Matus Putnocky | 15 | 24 | Lech Poznań |
Arkadiusz Malarz | 11 | 29 | Legia Warszawa |
Marian Kelemen | 10 | 29 | Jagiellonia Białystok |
Martin Polacek | 8 | 28 | Zagłębie Lubin |
Konrad Jałocha | 8 | 28 | Arka Gdynia |
Libor Hdrlicka | 7 | 18 | Ruch Chorzów |
Seweryn Kiełpin | 7 | 30 | Wisła Płock |
Sergiusz Prusak | 7 | 25 | Górnik Łęczna |
Mariusz Pawełek | 7 | 20 | Śląsk Wrocław |
Grzegorz Sandomierski | 6 | 30 | Cracovia |
Putnocky jest na dobrej drodze do tego, by pobić rekord wszech czasów Lotto Ekstraklasy pod względem meczów z czystym kontem, który w kampanii 2005/2006 ustanowił Łukasz Fabiański. Grający wówczas w Legii Warszawa reprezentant Polski nie puścił wtedy gola w 19 z 30 ligowych meczów. Putnocky do końca sezonu może wystąpić jeszcze w siedmiu spotkaniach.