Twente prowadziło 1:0 od 65. minuty po golu Joachima Andersena, któremu asystował właśnie Mateusz Klich. Reprezentant Polski nie został jednak wyróżniony tylko za asystę - świetnie spisywał się w drugiej linii zarówno jeśli chodzi o kreację, jak i pracę w defensywie. Klich wykonał w trakcie meczu osiem odbiorów - więcej niż jakikolwiek inny piłkarz na boisku.
Według algorytmu whoscored.com, który wystawia ocenę na podstawie analizy statystyk zawodników, Klich zasłużył na notę 8,3. Nie było w 32. kolejce pomocnika, który zostałby oceniony wyżej, a tylko napastnicy Samuel Armenteros (Heracles Almelo) i Nicolai Joergensen (Feyenoord Rotterdam) dostali wyższe noty: odpowiednio 8,6 i 9,2.
Średnia ocen Klicha w klasyfikacji whoscored.com to 7,33. Spośród zawodników Twente lepiej oceniany jest tylko wypożyczony z Manchesteru City Enes Unal (7,36). Z kolei biorąc pod uwagę pozycję Klicha, w całej Eredvisie lepsi od niego według whoscored.com są jedynie Davy Propper z PSV Eindhoven (7,42), Yassin Ayoub z TC Utrecht (7,42) i Davy Klaassen z Ajaksu Amsterdam (7,37).
Klich jest zawodnikiem Twente od sierpnia. Odkąd trafił na Grolsch Veste, nie opuścił żadnego meczu drużyny - zagrał w 28 spotkaniach, w których strzelił pięć goli i zaliczył trzy asysty. Wychowanek Tarnovii pracuje w Holandii na powrót do reprezentacji Polski. Ostatnie powołanie do drużyny narodowej otrzymał we wrześniu 2014 roku.
ZOBACZ WIDEO Milik w końcu się doczekał! Pierwszy gol Polaka po kontuzji. Zobacz skrót meczu Sassuolo - Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]