Wszystko jasne. Oficjalna strona Realu Madryt poinformowała o kontuzji Garetha Bale'a, którego po raz kolejny w tym sezonie czeka dłuższa przerwa w grze. - Po badaniach przeprowadzonych na naszym zawodniku, przez sztab medyczny Sanitasu i Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję 2. stopnia w lewej łydce. Uraz jest pod obserwacją - czytamy na realmadrid.com
Przypomnijmy, że Gareth Bale z powodu kontuzji opuścił boisko jeszcze w pierwszej połowie niedzielnego meczu Realu Madryt z Barceloną (2:3). Media w Hiszpanii miały wielkie pretensje do Zinedine'a Zidane'a, który zdecydował się postawić na Walijczyka, mimo iż 27-latek, od spotkania z Bayernem Monachium (1:2) zmagał się z kontuzją łydki.
Francuski szkoleniowiec musiał zaryzykować, a na występ od pierwszych minut naciskał sam piłkarz. Ostatecznie Bale nie zagra teraz przez kilka tygodni. Były gracz Tottenhamu opuści między innymi dwumecz z Atletico Madryt w półfinale Ligi Mistrzów.
Kontuzja Walijczyka jest sporym problemem dla Realu Madryt, który do końca sezonu będzie musiał rywalizować co trzy dni. Miejsce skrzydłowego zajmie z pewnością Isco, który wielokrotnie udowadniał w tym sezonie, że można na niego liczyć. Dobrą postawę reprezentanta Hiszpanii dostrzegli również włodarze Los Blancos, którzy przyszykowali dla pomocnika nowy kontrakt, z solidną podwyżką.
ZOBACZ WIDEO Pięć goli, czerwona kartka i wygrana Barcelony! Zobacz skrót meczu Real - Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]