Alvaro Morata jest niezadowolony z ilości szans, jakie dostaje w tym sezonie od Zinedine Zidane'a. Hiszpańskie media podają, że czarę goryczy przelały ostatnie spotkania z Atletico, Bayernem i Barceloną, w których Morata nie zagrał nawet minuty. Napastnik miał podjąć decyzję o odejściu, wobec czego Real rozpoczął poszukiwania jego następcy.
W kręgu zainteresowań "Królewskich" znalazł się Timo Werner. Napastnik RB Lipsk rozgrywa znakomity sezon i jest czołową postacią drużyny, która ma duże szanse na wicemistrzostwo Niemiec. Zagrał w 28 meczach Bundesligi i zdobył 17 goli, co daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców. W tym roku zadebiutował w reprezentacji Niemiec.
Atutami Wernera poza młodością jest szybkość, dobra gra obiema nogami i wszechstronność. 21-latek dobrze czuje się zarówno w polu karnym, jak i na skrzydłach jako schodzący napastnik.
Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2020 roku i jeśli Real będzie chciał ściągnąć Wernera na Bernabeu to będzie się musiał liczyć z wydatkiem około 30 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO Zabójcza skuteczność Romy. Zobacz skrót meczu Pescara Calcio - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]