11 kwietnia w pobliżu autokaru, który wiózł piłkarzy Borussii Dortmund na mecz Ligi Mistrzów z AS Monaco, eksplodowały ładunki wybuchowe. W wyniku ataku Marc Bartra doznał obrażeń ręki. Piłkarz przeszedł operację, a cztery dni po zamachu został wypisany ze szpitala.
Sport1 donosi, że Hiszpan w piątek pojawił się na boisku po raz pierwszy od czasu ataku. 26-letni zawodnik trenował około 30 minut pod okiem trenera od przygotowania fizycznego Rainera Schreya.
Na powrót Bartry do gry trzeba będzie jeszcze poczekać. Prawa ręka piłkarza cały czas jest usztywniona.
W sobotę walcząca o trzecie miejsce w Bundeslidze Borussia Dortmund podejmie 1.FC Koeln (początek meczu o 15:30).
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok