Rasistowski skandal w Serie A. Obrażany Sulley Muntari zszedł z boiska

Do skandalu doszło w trakcie niedzielnego meczu Serie A między Cagliari a Pescarą (1:0). Sulley Muntari poskarżył się sędziemu na rasistowskie zachowanie kibiców. Niedługo później zdecydował się opuścić boisko.

W 87. minucie pojedynku część kibiców gospodarzy zaczęła naśladować okrzyki wydawane przez małpy. Sulley Muntari interweniował w tej sprawie u sędziego.

Dwie minuty później, po kolejnych prowokacjach, były piłkarz Interu i AC Milan ponownie protestował u Daniele Minellego. Arbiter ukarał 32-letniego piłkarza żółtą kartką.

Ghanijczyk zdecydował się opuścić boisko. Przed zejściem do szatni kilka razy mówił stronę trybun: "stop, dosyć". Ponieważ Zdenek Zeman dokonał wcześniej trzech zmian, Pescara Calcio kończyła to spotkanie w dziesiątkę.

- Muntari poprosił sędziego o interwencję, ale ten nie zareagował. Tyle mówimy o rasizmie, a później przechodzimy nad czymś takim do porządku dziennego. Tym razem spotkało to Muntariego, który we Włoszech gra od wielu lat - przyznał po spotkaniu rozgoryczony trener gości.

ZOBACZ WIDEO Serie A: asysta Karola Linettego. Sampdoria Genua 12 minut od przełamania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Opuścił boisko z powodu tego zachowania kibiców. Nie powinniśmy brać wymierzania sprawiedliwości we własne ręce - dodał Zeman.

Po meczu "La Gazzetta dello Sport" porozmawiała z piłkarzem. - Wszyscy widzieli, co się działo. Już w pierwszej połowie kibice śpiewali obraźliwe piosenki. W przerwie poszedłem tam i powiedziałem, żeby tak się nie zachowywali. W drugiej połowie sytuacja się powtarzała. Sędzia mi powiedział, żebym tego nie słuchał. Zapytałem go, czy on to słyszy i czy ma odwagę, by przerwać mecz. Sędzia nie jest tylko od gwizdania - powiedział Muntari.

Co ciekawe, w sobotę w Serie A doszło do jeszcze jednego skandalu na podłożu rasistowskim. Dyrektor sportowy AS Roma Frederic Massara powiedział, że kibice Lazio obrażali w ten sposób Antonio Ruedigera. - Był bardzo zdenerwowany rasistowskimi obelgami. To wstyd, że cały czas słyszy się takie rzeczy - powiedział Massara.

Władze Serie A mają poważny problem. W ostatnich latach wiele się mówiło o potrzebie wyplenienia rasizmu ze stadionów, UEFA organizuje akcje "Nie dla rasizmu". Włosi nie są w stanie uporać się z tym problemem.

Źródło artykułu: