Rewolucja w serii rzutów karnych? UEFA wprowadza eksperyment

W regulaminie rozpoczętych we wtorek w Czechach mistrzostw Europy kobiet do lat 17 znalazła się istotna nowinka. - To eksperyment zmieniający kolejność wykonywania rzutów karnych w serii "jedenastek" - czytamy na oficjalnej stronie UEFA.

Łukasz Skorupski tłumaczy, jak broni rzuty karne

Jak pokazują statystyki, drużyna, która rozpoczyna serię rzutów karnych, ma większe szanse na zwycięstwo. W 2016 r. "The Telegraph" informował, że 60 proc. zespołów, które strzelały jako pierwsze, wygrywało konkurs.

- Hipoteza zakłada, że zawodnik strzelający rzut karny jako drugi w parze znajduje się pod większą presją. Jeśli wcześniejszy rzut karny przeciwnika został zamieniony na bramkę, pudło strzelającego w drugiej kolejności może oznaczać natychmiastową porażkę jego drużyny, zwłaszcza począwszy od czwartej serii "jedenastek" - informuje UEFA.

Dlatego Europejska Unia Piłkarska - działając w porozumieniu z IFAB  (Międzynarodowa Rada Piłkarska, organizacja zajmująca się tworzeniem i nowelizacją przepisów gry w piłkę nożną) - zamierza przetestować inny system, który jest wzorowany na tenisowym tie-breaku. Skrótowo nazwano go "ABBA".

Przedstawia się on następująco:
1. strzał: drużyna A - 2. strzał: drużyna B
3. strzał: drużyna B - 4. strzał: drużyna A
5. strzał: drużyna A - 6. strzał: drużyna B
7. strzał: drużyna B - 8. strzał: drużyna A
9. strzał: drużyna A - 10. strzał: drużyna B

W przypadku remisu
11. strzał: drużyna B - 12. strzał: drużyna A

Gdy nadal jest remis
13. strzał: drużyna A - 14. strzał: drużyna B (i tak dalej)

Dzięki eksperymentowi UEFA chce się przekonać, czy przewaga zespołu rozpoczynającego serię rzutów karnych może zostać zmniejszona.

Drugim turniejem, na którym testowany będzie nowy system, są mistrzostwa Europy do lat 17, które rozpoczynają się w środę w Chorwacji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grosicki w "odwiedzinach" u królowej. Był tylko jeden problem