Nowa umowa pomiędzy Realem Madryt a Adidasem została podpisana w 2015 roku. Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" teraz ujawnił szczegóły kontraktu, które robią wielkie wrażenie. Hiszpański gigant do 2024 roku ma zagwarantowane wielkie wpływy.
"Królewscy" od potentata branży sprzętu sportowego rocznie będą dostawać około 100 mln euro. Real ma zagwarantowane 70 mln euro, a pozostała część będzie pochodzić ze sprzedaży klubowych gadżetów. W tej kwestii Adidas zaoferował 22,5 proc. od sprzedaży towaru i szacuje się, że to da pozostałe 30 mln euro.
To jednak nie wszystko. Klub z Madrytu może zarobić jeszcze więcej, ale to uzależnione jest od sukcesów. Za mistrzostwo Hiszpanii Niemcy wypłacą 2,5 mln euro. Kwota wzrośnie o dodatkowe 1,5 mln po 2020 roku. Bardziej opłacalny jest sukces w Lidze Mistrzów. W tym przypadku Adidas płaci 5 mln euro, a po 2020 roku 7 mln euro.
Co z tego będzie miał sponsor? Przede wszystkim pokaźne dochody ze sprzedaży koszulek i innych gadżetów. Ponadto niemiecka firma zapewniła sobie prawo do organizowania wszystkich obchodów tytułu, które zawsze odbywają się przy fontannie Cibeles w Madrycie.
Real w najbliższych latach klubową kasę wzbogaci o co najmniej miliard euro. Na pewno kwota będzie wyższa, bo już w tym sezonie "Królewscy" mogą wygrać mistrzostwo Hiszpanii oraz Ligę Mistrzów, co będzie oznaczało dodatkowe 7,5 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grosicki w "odwiedzinach" u królowej. Był tylko jeden problem