Pierwsza połowa to absolutna dominacja Arsenalu. Goście długo utrzymywali się przy piłce i nie pozwalali Stoke City na wyjście z własnej połowy.
Bliski zdobycia bramki był Nacho Monreal, gdy po dośrodkowaniu Hectora Bellerina z prawego skrzydła zamykający akcję Hiszpan trafił z kilku metrów w słupek.
Gol wpadł w 42. minucie. Wówczas ponownie Bellerin wrzucił futbolówkę w pole karne. Tym razem płasko i na trzeci metr, gdzie Olivier Giroud tylko dołożył nogę.
Londyńczycy drugi cios wyprowadzili 10 minut po zmianie stron. Alexis Sanchez idealnie zagrał do wbiegającego w pole karne Mesuta Oezila, który z sześciu metrów uderzył nad bramkarzem.
ZOBACZ WIDEO: Cztery gole w dwanaście minut. Zobacz skrót meczu Aberdeen FC - Celtic Glasgow [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Gospodarze wrócili do gry, jednak bramka Petera Croucha była skandaliczna. Po dośrodkowaniu Arnautovicia, rosły Anglik celowo wbił piłkę ręką do siatki Kanonierów. Sędziowie nie dostrzegli tego i zaliczyli bramkę.
To rozzłościło Arsenal. Utykający od kilku minut i proszący o zmianę Alexis Sanchez jeszcze raz zerwał się do sprintu i jego płaski strzał znalazł drogę do bramki. Aaron Ramsey, który chwilę później zmienił Chilijczyka, zanotował asystę, ponieważ w 80. minucie to on zagrał przed bramkę, gdzie Giroud wślizgiem wpakował piłkę do siatki.
Arsenal zaimponował i wygrał 4:1, a bramka Croucha jeszcze raz udowodniła, że powtórki wideo powinny zostać wprowadzone jak najszybciej.
Stoke City - Arsenal FC 1:4 (0:1)
0:1 - Oliver Giroud 42'
0:2 - Mesut Oezil 55'
1:2 - Peter Crouch 67'
1:3 - Alexis Sanchez 76'
1:4 - Olivier Giroud 80'
Składy:
Stoke: Butland - Johnson, Shawcross, Martins Indi, Pieters - Cameron, Whelan - Shaqiri, Allen (60' Crouch), Arnautović (82' Sobhi) - Diouf (61' Berahino).
Arsenal: Cech - Holding, Mustafi, Koscielny - Bellerin, Coquelin, Xhaka, Monreal - Alexis Sanchez (77' Ramsey), Giroud (84' Walcott), Oezil (83' Welbeck).
Żółte kartki: Crouch (Stoke) oraz Mustafi, Holding (Arsenal).
Sędzia: Mike Dean.