Po dwóch spotkaniach, w których Kamil Wilczek nie zagrał ani minuty w lidze duńskiej, Polak tym razem pojawił się w wyjściowej "jedenastce", a FC Kopenhaga w derbach stolicy chciała postawić kropkę nad "i" w kwestii mistrzostwa Danii.
Ostatecznie pojedynek zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0. FC Kopenhaga potwierdziła, że jest najlepszą drużyną w Danii i na trzy kolejki przed końcem ma 19 punktów przewagi nad Broendby. To oznacza mistrzostwo dla tego zespołu oraz wicemistrzostwo dla ekipy Wilczka.
Polak w niedzielnym meczu na boisku spędził 81 minut, otrzymał żółtą kartkę i jego posucha strzelecka w lidze trwa już 335 minut.
Wilczek zawodnikiem Broendby jest od stycznia 2016 roku. W poprzednim sezonie zajął z Broendby czwarte miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Inter znów zawiódł! Zobacz skrót meczu z US Sassuolo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]