Piłkarze Manchesteru United słaby sezon mogą jeszcze uratować zwycięstwem w Lidze Europy. "Czerwone Diabły" w wielkim finale rozgrywek zmierzą się 24 maja z Ajaksem Amsterdam, jednak już teraz klubowe kierownictwo szykuje grunt pod letnie wzmocnienia. "Manchester Evening News" pisze o szykowanej transferowej ofensywie.
Wiceszef klubu Ed Woodward, według informacji podawanych przez gazetę, rozpoczął poszukiwania środków na nowych zawodników, którzy pozwolą klubowi z Old Trafford wrócić do walki o najwyższe cele w Premier League. A środków potrzeba naprawdę wiele, bo "Czerwone Diabły" chcą ściągnąć w najbliższych tygodniach czterech graczy z najwyższej, finansowej półki.
Chodzi o takich piłkarzy, jak Antoine Griezmann (za 85 milionów funtów z Atletico Madryt), Michael Keane (za 25 milionów z Burnley), Eric Dier (za 40 milionów z Tottenhamu) oraz Romelu Lukaku (za 80 milionów z Evertonu). Woodward fundusze zbiera wśród inwestorów w Stanach Zjednoczonych. Jeśli podliczyć wspomniane wyżej kwoty, w grę wchodzić może nawet 230 milionów funtów. Gdyby okazało się to prawdą, byłby to klubowy rekord.
Manchester United po rozegraniu 36 meczów w Premier League zajmuje dopiero szóste miejsce w tabeli. Do końca ligowego sezonu zostały do rozegrania dwa mecze.
ZOBACZ WIDEO Remis w barażu o Premier League - zobacz skrót meczu Fulham - Reading [ZDJĘCIA ELEVEN]