Grzegorz Krychowiak znalazł się w doborowym towarzystwie, ponieważ oprócz niego na niechlubnej liście znaleźli się reprezentanci Francji Lassana Diarra (Olympique Marsylia), Hatem Ben Arfa (PSG) i Jeremy Menez (Bordeaux) oraz były zawodnik Realu Madryt, Jese Rodriguez (PSG).
"Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że transfer Grzegorza Krychowiaka do PSG jest sukcesem. Polski pomocnik błysnął na Euro 2016, znał Ligue 1 i trafił pod skrzydła trenera, który prowadził go w Sevilli. To nie znalazło jednak potwierdzenia w rzeczywistości. Krychowiak nie był w stanie być zmiennikiem dla Thiago Motty, a potem spadł w hierarchii nawet za Adriena Rabiota. Wydano na niego ok. 30 mln euro - trochę dużo jak na zawodnika trzeciego wyboru" - czytamy w notce poświęconej reprezentantowi Polski.
Bilans Krychowiaka w kończącym się sezonie to raptem 19 występów, podczas których spędził na boisku tylko 1025 minut. Warto jednak zauważyć, że w 2017 roku Polak rozegrał ledwie 119 minut w trzech spotkaniach PSG, ostatni występ zaliczył 8 marca, a do tego nie znalazł się w kadrze na żaden z 11 ostatnich spotkań mistrza Francji.
Kontrakt Polaka z PSG jest ważny do czerwca 2021 roku, ale Krychowiak już w lipcu ma zmienić klub. Paryżanie liczą na to, że uda im się odzyskać choć część zainwestowanych w 27-latka środków i mogą go sprzedać już za 15 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Napoli gromi, gol Zielińskiego. Zobacz skrót meczu z Torino [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)