Raport z kadry: słodko-gorzki weekend Polaków. Niesamowity Lewandowski, spadek Grosickiego, przebudzenie Zielińskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

To nie był udany weekend dla reprezentantów Polski. Owszem, Robert Lewandowski wykonał duży krok w kierunku zdobycia korony króla strzelców Bundesligi, ale Adama Nawałkę powinno martwić to, w jakim położeniu znaleźli się jego inni podopieczni.

1
/ 4

Fabiański bezpieczny

Pod lupę wzięliśmy 30 zawodników, których Adam Nawałka powoływał do tej pory na mecze el. MŚ 2018, a przegląd dokonań kadrowiczów zaczynamy tradycyjnie od bramkarzy.

Pewny zostania w Premier League jest już Łukasz Fabiański. Jego Swansea City zapewniło sobie utrzymanie, pokonując w weekend Sunderland 2:0. Polski bramkarz zachował czyste konto po raz drugi z rzędu, a po raz ósmy w sezonie.

Po prestiżowe zwycięstwo sięgnęła Roma Wojciecha Szczęsnego. W meczu na szczycie Serie A rzymianie pokonali 3:1 Juventus Turyn i odłożyli koronację Starej Damy, nie pozwalając jej na świętowanie zdobycia mistrzostwa na Stadio Olimpico.

Gorycz porażki z Cagliari Calcio (2:3) musiał przełknąć Łukasz Skorupski, ale jego Empoli już kilka tygodni temu zapewniło sobie utrzymanie w Serie A, więc na Stadio Carlo Castellani nikt nie rozdzierał szat z powodu niedzielnej przegranej.

Weekendowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski:

BramkarzKlubRywalWynikMinutyRozgrywki
Łukasz FabiańskiSwansea CityAFC Sunderland2:090Premier League
Łukasz SkorupskiEmpoli FCCagliari Calcio2:390Serie A
Wojciech SzczęsnyAS RomaJuventus Turyn3:190Serie A
2
/ 4

Glik (prawie) mistrzem

We Francji kolejny krok w stronę tytułu wykonało Monaco Kamila Glika. Zespół Polaka tym razem gładko rozprawił się z Lille (4:0) i tylko kataklizm odbierze mu mistrzostwo. Ekipa z Księstwa może świętować odzyskanie tytułu już w środę, gdy w zaległym meczu nie przegra z Saint-Etienne. Monaco czeka na mistrzostwo od 2000 roku. Dla Glika będzie to pierwszy laur w karierze - do tej pory jego największym sukcesem w piłce klubowej był awans z Torino do Serie A.

Tradycyjnie po 90 minut rozegrali Thiago Cionek, Artur Jędrzejczyk, Michał Pazdan i Łukasz Piszczek. Po czterech występach miejsce w składzie Cagliari stracił za to Bartosz Salamon, Igora Lewczuka zabrakło w kadrze meczowej Bordeaux, a Bartosza Bereszyńskiego, Macieja Sadloka i Pawła Dawidowicza z gry wykluczyły urazy. Ten drugi z powodu kontuzji pauzuje od ponad miesiąca i opuścił już sześć spotkań VfL Bochum.

Dobrą informacją jest za to powrót Macieja Rybusa do wyjściowego składu Olympique Lyon. Reprezentant Polski zagrał przeciwko Montpellier HSC (3:1) przez pełne 90 minut i był to dopiero jego drugi taki występ w 2017 roku.

ZOBACZ WIDEO Zespół Glika już prawie mistrzem. Zobacz skrót meczu AS Monaco - Lille OSC [ZDJĘCIA ELEVEN]

Weekendowy bilans obrońców reprezentacji Polski:

ObrońcaKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Bartosz BereszyńskiSampdoria GenuaChievo Werona1:1poza kadrą - uraz--Serie A
Thiago CionekUS PalermoCFC Genoa1:09000Serie A
Paweł DawidowiczVfL BochumTSV 1860 Monachium2:1poza kadrą - uraz--2. Bundesliga
Kamil GlikAS MonacoLOSC Lille4:09000Ligue 1
Artur JędrzejczykLegia WarszawaBruk-Bet Termalica Nieciecza6:09000Lotto Ekstraklasa
Igor LewczukGirondins BordeauxOlympique Marsylia1:1poza kadrą--Ligue 1
Michał PazdanLegia WarszawaBruk-Bet Termalica Nieciecza6:09000Lotto Ekstraklasa
Łukasz PiszczekBorussia DortmundFC Augsburg1:19000Bundesliga
Maciej RybusOlympique LyonMontpellier HSC3:19000Ligue 1
Maciej SadlokWisła KrakówJagiellonia Białystok0:2poza kadrą - uraz--Lotto Ekstraklasa
Bartosz SalamonCagliari CalcioEmpoli FC3:2na ławce rezerwowych--Serie A
3
/ 4

Fiasko Grosickiego

Wśród pomocników wydarzeniem weekendu był spadek Kamila Grosickiego z Premier League. W przedostatniej kolejce jego Hull City uległo Crystal Palace aż 0:4 i w ostatniej serii spotkań zagra już tylko o godne pożegnanie z angielską ekstraklasą.

Spadek Hull City oznacza, że Grosicki będzie mógł latem bez problemu zmienić pracodawcę, ale czy zaufa mu jakiś inny klub Premier League? W 14 występach dla ekipy z KCOM Stadium "Grosik" zaliczył pięć asyst.

W Italii błysnął za to Piotr Zieliński. Co prawda Polak znów stracił miejsce w "11" Napoli, ale w spotkaniu z Torino (5:0) dał dobrą zmianę i strzelił swojego piątego ligowego gola w sezonie - tak skuteczny nie był nigdy wcześniej. Jego dorobek uzupełnia siedem asyst, a to składa się na to, że 23-latek rozgrywa sezon życia. Szkoda tylko, że w dwóch ostatnich miesiącach spędził na boiskach Serie A raptem 248 minut w siedmiu meczach.

Poza Zielińskim nie był to udany weekend dla polskich pomocników. Grzegorz Krychowiak tradycyjnie znalazł się poza kadrą PSG - tym razem na mecz z Saint-Etienne. (5:0). Reprezentant Polski po raz ostatni pojawił się na boisku 8 marca, a Unai Emery pominął go przy powołaniach na 11 ostatnich spotkań. Debiutu w Premier League nadal nie doczekał się Bartosz Kapustka - 21-latek usiadł na ławce Leicester City w spotkaniu z Manchesterem City (1:2), ale Craig Shakespeare znów nie skorzystał z jego usług.

Ani minuty nie rozegrał też Jakub Błaszczykowski, który stracił miejsce w "11" Wolfsburga. Były kapitan reprezentacji Polski już przed tygodniem zaliczył tylko sześciominutowy występ, a teraz z ławki rezerwowych obejrzał całe spotkanie z Borussią Moenchengladbach (1:1).

Weekendowy bilans pomocników reprezentacji Polski:

PomocnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Jakub BłaszczykowskiVfL WolfsburgBorusia Moenchengladbach1:1na ławce rezerwowych--Bundesliga
Damian DąbrowskiCracoviaWisła Płock1:19000-
Jacek GóralskiJagiellonia BiałystokWisła Kraków2:09000Lotto Ekstraklasa
Kamil GrosickiHull CityCrystal Palace0:49000Premier League
Tomasz JodłowiecLegia WarszawaBruk-Bet Termalica Nieciecza6:01900Lotto Ekstraklasa
Bartosz KapustkaLeicester CityManchester City1:2na ławce rezerwowych--Premier League
Grzegorz KrychowiakParis Saint-GermainAS Saint-Etienne5:0poza kadrą--Ligue 1
Karol LinettySampdoria GenuaChievo Werona1:15800Serie A
Krzysztof MączyńskiWisła KrakówJagiellonia Białystok0:29000Lotto Ekstraklasa
Sławomir PeszkoLechia GdańskKorona Kielce0:09000Lotto Ekstraklasa
Paweł WszołekQueens Park Rangerszakończył sezon-----
Piotr ZielińskiSSC NapoliTorino FC5:02610Serie A
4
/ 4

Niesamowity "Lewy"

Za to na Roberta Lewandowskiego liczyć można zawsze. W szalonym meczu z RB Lipsk (5:4) kapitan reprezentacji Polski ustrzelił swój ósmy (!) dublet w sezonie i na kolejkę przed końcem kampanii został samodzielnym liderem klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników Bundesligi.

Mało tego, dzięki tym bramkom Lewandowski po raz drugi z rzędu przekroczył granicę 30 goli strzelonych w jednym sezonie niemieckiej ekstraklasie - przed nim tej sztuki dokonał jedynie legendarny Gerd Mueller. Bundesliga czekała na takiego bombardiera jak Lewandowski 43 lata!

Pozostali napastnicy reprezentacji Polski nie zadbali o tyle wrażeń. Łukasz Teodorczyk czeka na gola już Już 787 minut. Snajper Anderlechtu ostatnią bramkę zdobył 12 marca na koniec sezonu zasadniczego. Nigdy w karierze nie zaciął się na tak długo. To sprawiło, że mecz z Clubem Brugge (1:1) zaczął na ławce rezerwowych i wszedł do gry dopiero w drugiej połowie. Taka zmiana nie podziała na niego uzdrawiająco - w spotkaniu na szczycie Jupiler Pro League gola nie strzelił.

Wciąż miejsca w składzie Napoli nie odzyskał Arkadiusz Milik. Tym razem 23-latek zagrał tylko osiem minut w spotkaniu z Torino (5:0). Azzurri wbili rywalom pięć goli, ale Polak do strzelaniny nie dołączył. Milik wrócił do gry po kontuzji kolana już trzy miesiące temu i od tej pory ani razu nie znalazł się w "11" Napoli na spotkanie ligowe.

Na pierwsze trafienie w fazie finałowej duńskiej ekstraklasy wciąż czeka Kamil Wilczek. 29-latek ostatniego gola strzelił w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego. Teraz nie potrafił pokonać bramkarza FC Kopenhaga (0:1).

Weekendowy bilans napastników reprezentacji Polski:

NapastnikKlubRywalWynikMinutyBramkiAsystyRozgrywki
Robert LewandowskiBayern MonachiumRB Lipsk5:49020Bundesliga
Arkadiusz MilikSSC NapoliTorino FC5:0800Serie A
Łukasz TeodorczykRSC AnderlechtClub Brugge1:13600Jupiler Pro League
Kamil WilczekBroendby KopenhagaFC Kopenhaga0:18100Alka Superligaen
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)