Szarpanina piłkarzy Lecha i Lechii

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / PAP/Jakub Kaczmarczyk /
PAP / PAP/Jakub Kaczmarczyk /
zdjęcie autora artykułu

Duszenie, przepychanki, i słowne zaczepki - to w sumie jedyne zdarzenie warte odnotowania ze spotkania Lecha Poznań z Lechią Gdańsk. Piłkarzom emocje puściły pod koniec meczu.

Nerwy w Poznaniu

Lech bezbramkowo zremisował z Lechią na własnym stadionie. Goście z Trójmiasta nie oddali nawet celnego strzału na bramkę "Kolejorza". Za udział szarpaninie w końcówce spotkania żółte kartki otrzymali Tomasz Kędziora i Paweł Stolarski.

Frustracja i bezsilność 

Piłkarze obu drużyn chyba z frustracji wyładowali emocje na sobie. Zarówno Lech jak i Lechia mogli objąć prowadzenie w tabeli ekstraklasy przynajmniej do zakończenia spotkania Jagiellonii z Legią. Żadna z drużyny nie wykorzystała szansy, poziom meczu rozczarował.

ZOBACZ WIDEO Osiem goli w meczu AS Roma. Wojciech Szczęsny wpuścił trzy [ZDJĘCIA ELEVEN]

Duszenie i prowokacje

Najostrzej było właśnie pomiędzy Kędziorą, a Stolarskim. Obaj piłkarze wzajemnie się dusili. Zawodników musieli rozdzielać sędzia i koledzy z drużyny. Także innym graczom udzieliły się negatywne emocje.

Kuciak uspokajał 

Sytuację próbował uspokoić między innymi bramkarz Lechii, Dusan Kuciak. Do zwarcia doszło także pomiędzy Łukaszem Trałką, a Arielem Borysiukiem i Rafałem Wolskim. Piłkarze się przepychali i dusili.

Sędzia opanował sytuację 

Sytuacja miała miejsce w doliczonym czasie drugiej połowy. Nie trwała jednak długo, zawodnicy szybko się opanowali, a sędzia po kilku minutach zakończył spotkanie.

Peszko zaatakował Bjelicę 

Po spotkaniu Sławomir Peszko zarzucał trenerowi Lecha, Nenadowi Bjelicy, że ten ciągle go prowokował. - Nie wiem, o co mu chodzi. Ciągle prowokuje, ma do mnie pretensje. Jedyne, co mogę mu wręczyć, to medal za zdobycie Pucharu Polski, bo ja mam, a on nie - odpowiedział Peszko szkoleniowcowi Lecha.

Źródło artykułu:
Czy Lech Poznań zdobędzie w tym sezonie mistrzostwo Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Jaroslaw Chodubski
21.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Po tej napaści zawodników Lecha, co najmniej dwóch zawodników Lecha powinno być zawieszonych na 3 spotkania. Brawo dla Peszki za to, ze nie dał się sprowokować.  
avatar
Witold Kot
21.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli chodzi o duszenie, to widać jedynie jak lechici duszą lechistów. Także proszę o precyzję w opisie, następnym razem.