Robert Lewandowski przychodził do Bayernu Monachium, aby spełnić marzenie o wygraniu Ligi Mistrzów. Na razie jednak musi zadowolić się dominacją na ligowym podwórku. Bawarczycy wygrywają Bundesligę raz za razem, ale na europejskich salonach spisują się poniżej oczekiwań.
W tym sezonie niemiecki gigant odpadł z LM w ćwierćfinale. Lepszy był Real Madryt, który pierwsze spotkanie wygrał 2:1, a w drugim zwyciężył 4:2. To był mocny cios dla "Lewego". Z tego powodu Jerzy Dudek w felietonie zastanawia się, czy dla Roberta to nie czas na zmiany.
- Niby wszystko się układa, ale moim zdaniem Lewandowski musi się zastanowić, czy nie marnuje swojego najlepszego czasu w Monachium. Ile może czekać na zdobycie Champions League czy Złotej Piłki? Jak długo będzie w stanie utrzymać tak wysoką formę? Czas jest nieubłagany. Robert się starzeje i musi pomyśleć, co dalej. Etap w Bawarii nie jest idealny pod względem sportowym - pisze w "Przeglądzie Sportowym" były bramkarz reprezentacji Polski.
Dudek następnie posuwa się jeszcze dalej. Radzi kapitanowi reprezentacji Polski, aby zastanowił się nad transferem do jednego z dwóch gigantów - Realu Madryt lub Barcelony.
- Ktoś musi zrobić krok do przodu - albo monachijczycy, albo Lewy. Robert musi się zastanowić, czy nie nadszedł czas, aby zaryzykować i poprosić o transfer do większego klubu - Barcelony czy Realu Madryt.
Polak w przeszłości był kilka razy łączony z transferem do "Królewskich". Ostatnie plotki pojawiły się po ćwierćfinale LM. Wtedy na przenosiny do Madrytu mieli go namawiać Cristiano Ronaldo, Sergio Ramos i Florentino Perez.
ZOBACZ WIDEO Wielka radość piłkarzy Realu Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)