Kilkanaście dni temu w portugalskiej prasie pojawiła się informacja, że FC Porto chce zrezygnować z usług Ikera Casillasa. Nie chodzi tutaj o słabszą formę reprezentanta Hiszpanii, tylko o finanse, gdyż klub zmuszony jest szukać oszczędności. Kontrakt doświadczonego bramkarza wygasa 30 czerwca 2018 roku i jest to ostatni moment, aby klub z Portugalii zarobił na transferze Casillasa.
Problemy Porto chce wykorzystać Liverpool FC, który przedstawił już ofertę za 36-letniego bramkarza. Dziennik "AS" podaje, że Hiszpan uznał propozycję za bardzo atrakcyjną i z wielką chęcią zapatruje się na grę w Premier League.
Iker Casillas ma za sobą bardzo udany sezon w Portugalii. W obecnej kampanii rozegrał 43 mecze, w których puścił 23 gole, a 23 razy zachował czyste konto. W Liverpoolu miałby zastąpić Simona Mignoleta oraz Lorisa Kariusa, którzy nie prezentują odpowiedniej jakości.
Casillas jest wychowankiem i zarazem legendą Realu Madryt. W barwach Królewskich rozegrał 732 mecze. W 2015 roku przeniósł się do FC Porto, a jego miejsce w bramce Los Blancos zajął Keylor Navas.
Transfer Hiszpana do Liverpoolu wydaje się bardzo prawdopodobny. Casillas nigdy nie ukrywał, że chciałby spróbować swoich sił w Premier League. Oprócz tego The Reds zajęli czwarte miejsce w lidze, które uprawnia ich do gry w eliminacjach Ligi Mistrzów. Doświadczenie wychowanka Realu w Champions League może okazać się bezcenne.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Real mistrzem Hiszpanii po pięciu latach. Zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
[/color]
Czy Iker Casillas powinien zagrać w Liverpoolu? 
