Do końca sezonu Lotto Ekstraklasy pozostały dwie kolejki. Śląsk Wrocław już w najbliższej może zapewnić sobie utrzymanie. Jeżeli drużyna Jana Urbana wygra z Cracovią, to bez konieczności oglądania się na wyniki na innych stadionach będzie już pewna tego, że nie spadnie z ligi. W podobnej sytuacji jest Cracovia.
- Spodziewam się otwartego meczu. Cracovia jest zespołem, który lubi być w posiadaniu piłki. Lubi grać kombinacyjnie na małej przestrzeni i wydaje mi się, że w ten sposób będą próbować rozgrywać to spotkanie. Zdecydowanie potrafią grać ofensywnie. Styl bardziej defensywny widać u nich, gdy przeciwnik ich zmusi do takiej gry - mówi Jan Urban cytowany przez slaskwroclaw.pl.
Wrocławianie do tej potyczki przystąpią bez Sito Riery, który został przez Komisję Ligi ukarany czterema meczami dyskwalifikacji w spotkaniach Lotto Ekstraklasy. Na boisku nie pojawią się także kontuzjowani Adam Kokoszka, Joan Angel Roman i Alvarinho.
Śląsk Wrocław z Cracovią w tym sezonie mierzył się dwukrotnie. W 13. kolejce Lotto Ekstraklasy we Wrocławiu padł remis 2:2. W 28. kolejce Cracovia na własnym stadionie wrocławian pokonała 1:0. Kto tym razem wyjdzie zwycięsko z tej rywalizacji i czy w sobotnim spotkaniu padnie wiele goli?
ZOBACZ WIDEO Juventus nie dał szans Crotone i jest mistrzem. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]