[tag=53]
Łukasz Fabiański[/tag] z pewnością do dzisiaj mógłby być bramkarzem Arsenalu, gdyby tylko chciał. Jednak Polak nie zamierzał już siedzieć na ławce rezerwowych i po triumfie w Pucharze Anglii zdecydował się odejść, chociaż Arsene Wenger kusił go nowym kontraktem.
29 maja 2014 roku oficjalnie został nowym piłkarzem Swansea City. Od razu wywalczył sobie bluzę z numerem "jeden" i przez trzy sezony opuścił zaledwie trzy ligowe mecze. Dwa z nich w ostatnich kolejkach (trener dał szansę innemu bramkarzowi), a raz za czerwoną kartkę.
W 111 ligowych pojedynkach wpuścił 166 bramek i 30 razy zachował czyste konto. Oficjalny profil Premier League przypomniał kilka jego doskonałych interwencji w ligowych meczach.
#OnThisDay in 2014, @LukaszFabianski made the move to @SwansOfficial
— Premier League (@premierleague) 29 maja 2017
Cue the montage of absolutely outstanding saves... pic.twitter.com/TX96lMh7kO
ZOBACZ WIDEO Serie A: spadek klubu Łukasza Skorupskiego [ZDJĘCIA ELEVEN]