Ernesto Valverde domaga się wzmocnień. FC Barcelona ruszy na zakupy

Reuters / Reuters / Susana Vera Livepic
Reuters / Reuters / Susana Vera Livepic

Od czwartku Ernesto Valverde zaczyna swoje rządy w Barcelonie. Duma Katalonii potrzebuje wzmocnień, a nowy szkoleniowiec ma w swoim notesie wiele ciekawych nazwisk.

To będzie burzliwe lato w FC Barcelona. Już wcześniej katalońskie media informowały, że budżet transferowy na najbliższe zakupy będzie wynosić 70 mln euro. Może on oczywiście wzrosnąć, jednak do tego potrzebna jest sprzedaż kilku zawodników. Chodzi przede wszystkim o Ardę Turana, za którego można dostać aż 40 mln. Spore pieniądze można uzyskać również z Andre Gomesa, którym od dłuższego czasu interesuje się Juventus Turyn.

W Katalonii za transfery odpowiedzialny jest Robert Fernandez, który od początku roku działał we własnym zakresie. Było bowiem pewne, że z Blaugraną pożegna się trener Luis Enrique, dlatego szkoleniowiec nie mieszał się w przyszłe transfery.

Czasu jest coraz mniej. Nowy trener  Dumy Katalonii musi jak najszybciej przedstawić swoją listę oczekiwań, która później zostanie skonfrontowana z pomysłami Roberta Fernandeza. Obaj panowie muszą wspólnie określić plan działania na najbliższe tygodnie. Nie jest jednak tajemnicą, że priorytetem jest prawy obrońca, który zapewni odpowiednią jakość w ofensywie i defensywie.

Marzeniem włodarzy Barcelony jest Hector Bellerin (Arsenal), którego transfer będzie jednak piekielnie trudny do przeprowadzenia. Hiszpan wielokrotnie podkreślał, że czuje się szczęśliwy w Londynie i nie jest przekonany do powrotu do Katalonii. Alternatywą dla 22-latka mają być natomiast Cesar Azpilicueta (Chelsea Londyn) oraz Jean Seri (Nicea).

[color=black]ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w barażu o Ligue 1. Zobacz skrót meczu ESTAC Troyes - FC Lorient [ZDJĘCIA ELEVEN]

[/color]

Według hiszpańskiej pracy, Valverde wystarczą 2-3 porządne wzmocnienia. To oznacza, że do Katalonii trafi najprawdopodobniej prawy obrońca, środkowy pomocnik oraz nowy napastnik. W przypadku drugiej opcji cały czas rozpatrywana jest kandydatura Marco Verrattiego (PSG) oraz Philippe Coutinho (Liverpool). Zdecydowanie trudniej jest znaleźć nowego snajpera, który zgodzi się być jedynie zmiennikiem dla trio "MNS".

Blaugrana przygotowania do rozgrywek rozpocznie najprawdopodobniej 12 lipca. Tydzień później Barcelona wyjedzie do Stanów Zjednoczonych. Tam rozegra towarzyskie mecze z Juventusem Turyn, Manchesterem United i Realem Madryt.

Źródło artykułu: