Faworytkami meczu były broniące trofeum piłkarki Olympique Lyon. Podopieczne Gerarda Precheura tworzą w tej chwili najlepszy zespół Starego Kontynentu. W maju wygrały Ligue 1 po raz jedenasty (!) z rzędu, a w finale Ligi Mistrzyń wystąpiły po raz piąty w ciągu ośmiu lat, wygrywając go po raz trzeci.
Do tego OL miał przewagę psychologiczną nad drużyną Katarzyny Kiedrzynek - w maju PSG dwukrotnie musiało uznać wyższość ekipy z Lyonu: najpierw uległo jej w lidze, a potem w finale Pucharu Francji.
W czwartek w Cardiff tej różnicy klas nie było jednak widać. Paryżanki nawiązały z rywalkami równorzędną walkę, a triumfatorki Ligi Mistrzyń wyłonić musiał dopiero konkurs rzutów karnych. Kiedrzynek zagrała w Walii jak na jedną z najlepszych golkiperek świata przystało. Była bezbłędna na linii, broniąc wszystkie dziewięć uderzeń w światło swojej bramki i panowała na przedpolu.
W drugiej serii konkursu rzutów karnych Kiedrzynek obroniła "11" wykonywaną przez Eugenie Le Sommer i zanosiło się na to, że Polka zostanie bohaterką finału, ale po chwili jej wysiłek zniweczyła Grace Geyoro, która zmarnowała swój rzut karny w trzeciej kolejce.
KIEDRZYNEK!!! Mistrzowska interwencja! Tak się broni rzuty karne! #UWCL pic.twitter.com/r5MTJBH5cJ
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 1 czerwca 2017
Potem zawodniczki wykonywały "11" bezbłędnie aż do ósmej serii, którą zaczynała Kiedrzynek. Polka posłała piłkę obok bramki, a po chwili z "wapna" pokonała ją golkiperka OL, Sarah Bouhaddi, zapewniając mistrzyniom Francji drugi z rzędu triumf w Champions League.
Niestety, @kasiakiedrzynek nie wykorzystała jedenastki. Natomiast bramkarka Olympique Lyon strzeliła celnie i to właśnie Lyon wygrał #UWCL pic.twitter.com/KiSbKDY1jx
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 1 czerwca 2017
Kiedrzynek zalała się łzami i szybko zaczęły pocieszać ją koleżanki z zespołu. Zawodniczki PSG doceniły to, że to głównie dzięki interwencjom Polki udało im się przetrwać do serii rzutów karnych.
After a great game, the decisive penalty was missed by Paris keeper Katarzyna Kiedrzynek. Heartbroken. #UWCLfinal pic.twitter.com/ixWxaGlsvB
— UEFA Women's CL (@UWCL) 1 czerwca 2017
Warto też wspomnieć, że w 68. minucie spotkania zgromadzeni na Cardiff City Stadium kibice przeżyli chwilę grozy, gdy próbująca odciąć od piłki jedną z rywalek Geyoro znokautowała interweniującą Kiedrzynek. Koleżanka z drużyny uderzyła Polkę kolanem w głowę, bramkarka przez kilka minut dochodziła do siebie, ale lekarze ostatecznie pozwolili jej kontynuować występ.
Kiedrzynek jest zawodniczką PSG od 2013 roku, a do Francji trafiła z Górnika Łęczna. Polka nie sięgnęła jeszcze z PSG po żadne trofeum, a w finale Ligi Mistrzyń zagrała po raz drugi. W decydującym meczu edycji 2014/2015 paryżanki przegrały 1:2 z 1.FFC Frankfurt. Na pocieczenie Polsce pozostaje to, że 21 maja została wybrana najlepszą bramką żeńskiej Ligue 1 w sezonie 2016/2017.
Paris Saint-Germain - Olympique Lyon 0:0 (0:0, 0:0, k. 7:6)
ZOBACZ WIDEO Serie A: spadek klubu Łukasza Skorupskiego [ZDJĘCIA ELEVEN]