Kiko Ramirez poszedł na rękę Adamowi Nawałce

Wisła Kraków zgodziła się na wcześniejszy wyjazd Krzysztofa Mączyńskiego na zgrupowanie reprezentacji Polski. 30-latek nie pomoże Białej Gwieździe w skoku na 5. miejsce, ale dla Kiko Ramireza nie stanowi to żadnego problemu.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
WP SportoweFakty / Leszek Stępień

Formalnie zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczem el. MŚ 2018 z Rumunią (10.06) zacznie się dopiero 5 czerwca, ale część kadrowiczów pojawiła się w Warszawie już 31 maja. W tym gronie znalazł się też Krzysztof Mączyński, który teoretycznie jeszcze w niedzielę powinien wystąpić w meczu 37. kolejki Lotto Ekstraklasy z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza.

PZPN zwrócił się jednak do Wisły z prośbą o wcześniejsze zwolnienie reprezentanta i klub przychyli się do wniosku federacji. Gest Białej Gwiazdy jest tym bardziej znaczący że poza Mączyńskim w spotkaniu ze Słoniami nie zagrają też dwaj inni podstawowi zawodnicy: Maciej Sadlok i Pol Llonch.

- W żaden sposób nie jest dla mnie problemem to, że Mączyński pojechał na kadrę. Cieszę się, że będzie mógł wystąpić na poziomie międzynarodowym. To dobra i logiczna decyzja, że już teraz przebywa na zgrupowaniu - mówi trener Kiko Ramirez.

Dla Wisły stawką niedzielnego meczu z Bruk-Betem będzie zakończenie sezonu na 5. miejscu. Wyższa lokata gwarantuje klubowi większą premię od organizatora rozgrywek, ale Ramirez twierdzi, że ważniejsze dla niego jest godne pożegnanie się z kibicami.

- Wiemy, że przy korzystnym wyniku Pogoni z Koroną możemy zająć piąte miejsce. Najważniejsze to jednak wygrać u siebie dla kibiców i zakończyć sezon z twarzą. Uważam, że wiosną wykonaliśmy dobrą pracę. W kolejnym sezonie powinniśmy się jeszcze poprawić, bo Wisła jest wielkim klubem i powinna znajdować się jeszcze wyżej w ligowej tabeli - przyznaje hiszpański szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO Już jutro finał LM. Tak wyglądają drużyny przed meczem
Wisła Kraków zakończy sezon na 5. miejscu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×