Kibice wściekli. TVP przerwała transmisję w najważniejszym momencie sezonu

Telewizja Polska zakończyła transmisję meczu Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (0:0) minutę po ostatnim gwizdku. Wciąż nie znaliśmy wówczas mistrza Polski, bo trwało spotkanie Jagiellonia Białystok - Lech Poznań (2:2). Widzowie są wściekli.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Rafał Wolski PAP / PAP/Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Rafał Wolski
Kiedy trenerzy, działacze i piłkarze stołecznego klubu w napięciu spacerowali po murawie i oczekiwali wieści z Podlasia (sędzia przedłużył mecz w Białymstoku o 10 minut), na antenie TVP trwała przerwa reklamowa. Transmisja wróciła dopiero wówczas, gdy na stadionie przy Łazienkowskiej rozpoczęła się już mistrzowska feta.

Widzowie nie mają wątpliwości - to były najbardziej emocjonujące minuty sezonu. Oglądać mogli je jednak tylko abonenci płatnych telewizji.












Właścicielem praw telewizyjnych do transmisji spotkań Lotto Ekstraklasy są NC+ i Eurosport 2. TVP pokazuje cotygodniowy magazyn z golami oraz mecz ostatniej kolejki rozgrywek.

ZOBACZ WIDEO Żewłakow: żyjemy w erze Cristiano Ronaldo
Czy TVP powinna przerwać transmisję po zakończeniu meczu Legia - Lechia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×