Marek Wawrzynowski: Tytuł dla Legii korzystny dla polskiej piłki (felieton)

PAP / PAP/Bartłomiej Zborowski
PAP / PAP/Bartłomiej Zborowski

Legia Warszawa zdobyła mistrzostwo Polski po jednej z najbardziej dramatycznych końcówek ekstraklasy w ostatnich latach. Z punktu widzenia polskiej piłki to dobre rozwiązanie.

Tak naprawdę sytuacja w tabeli nie odzwierciedla różnicy pomiędzy poszczególnymi zespołami. Legia Warszawa jest dziś jedyną drużyną, która, oceniając kadrę, może powalczyć o Ligę Mistrzów i z punktu widzenia polskiego futbolu dobrze się stało, że zdobyła tytuł.

Wiem, że nie zgodzą się z tym twierdzeniem kibice innych zespołów, ale takich piłkarzy jak Thibault Moulin, Vadis Odjidja-Ofoe czy Dominik Nagy inni nie mają. Nie kilku w jednym zespole.

Legia ma też coś, czego nie miało wiele drużyn przed nią. W Warszawie udało się stworzyć zespół mający nie tylko dobrą podstawową jedenastkę, ale też mocne rezerwy. Taki piłkarz jak Kasper Hamalainen w każdym zespole byłby solistą, tu jest tylko jednym z wielu.

Trudno ocenić Lechię Gdańsk, bo tak naprawdę możliwości zdobycia przez zespół z Gdańska tytułu mistrzowskiego były, może nie czysto teoretyczne, ale niewielkie. Kibice Lechii wiedzą, co czuli polscy fani w czasach kryzysu polskiego futbolu, ludzie którzy sporo czasu spędzali na analizowaniu możliwych scenariuszy: "Co się musi stać, żebyśmy awansowali". I oczywiście te awanse nie przychodziły.

ZOBACZ WIDEO Kosowski nie ma wątpliwości. "Ten mecz przejdzie do historii"

Zespół z Gdańska, pod względem kadrowym również bardzo mocny, wolał raczej bezpieczną grę na zero z tyłu niż ryzyko. Myślę, że gdyby w Białymstoku do przerwy był remis, w Warszawie po zmianie stron Lechia rzuciłaby się do ataku. Ale przy stanie 2:0 dla Lecha było to bezsensowne. Lechia nie mogła nic zyskać, a wszystko stracić.

Więc scenariusz był w sumie tak przewidywalny, jak pogoda w przypadkowy lipcowy dzień. Coś tam obie drużyny próbowały, miał swoją szansę Nagy, miał Marco Paixao, ale trudno nazwać to desperackimi atakami.

Zawodnicy z Gdańska musieli więc przeżyć spory szok, gdy kilka minut przed końcem dowiedzieli się, że Jagiellonia wyrównała w meczu z Lechem.

W tym momencie Lechia była poza pucharami. Niby rzucili się do ataku, ale nie mieli już argumentów. Lechia zapłaciła za to, że nie podjęła ryzyka, nie spróbowała. Chciała wjechać windą na Mount Everest. Skończyło się awarią windy i spektakularnym upadkiem w przepaść.

Dla nowego-starego mistrza Polski teraz zaczyna się bardzo ważny czas. Musi utrzymać większość obecnego składu i trochę dołożyć. Jednak brak Nemanji Nikolicia i Aleksandara Prijovicia był bardzo widoczny. Legia była zespołem znacznie słabszym niż jesienią. Miroslav Radović kompletnie nie czuje roli środkowego napastnika. Było kilka przypadków, gdy zawodnicy z boku zgrywali piłkę do środka, a tam nikogo nie było. Nemanja Nikolić może nie ma takiego dryblingu jak "Rado", ale by tam był.

Oczywiście nie można zarzucić Legii bierności na rynku transferowym. Próbowała. Ściągnęła Chukwu czy Necida i teoretycznie oba transfery powinny wydawać się trafione. Nieprzewidywalności futbolu. Legia musi się wysilić znacznie bardziej, jeśli chodzi o pozycję środkowego napastnika. Zresztą najbliższe okno transferowe ma być testem możliwości Dariusza Mioduskiego, nowego prezesa klubu. Dla ludzi będzie to istotna informacja - czy Legia chce być solidną europejską drużyną, czy nastały czasy biedy.

Sporym rozczarowaniem jest dla mnie Artur Jędrzejczyk. Choć nie jest to zawodnik, którego można obwinić za jakieś znaczące błędy z tyłu, to nie daje on właściwie żadnej jakości z przodu. Co jest dziwne, bo wcześniej dawał, w kadrze też świetnie wywiązywał się z obowiązków "ofensywnego obrońcy". Z kolei odkryciami są wspomniany Nagy oraz Maciej Dąbrowski.

Niesamowita była ta końcówka sezonu, choć niesmak pozostał. Sędzia przedłużył mecz w Białymstoku o 10 minut. Na szczęście Lech nie mógł przegrać, bo by nie zagrał w pucharach. Więc nie przegrał. 10 minut! Po skandalicznym meczu w Lubinie, gdzie piłkarzom Zagłębia niekoniecznie zależało na wygranej z Arką, mielibyśmy powrót do lat 80. Niby kibice Jagiellonii rzucili serpentyny na boisko, niby się należało, ale wiemy, o co chodzi.

Dobrze jednak, że Jagiellonia wyrównała i weszła do pucharów. Michał Probierz stworzył fajny zespół za zdecydowanie mniejsze pieniądze niż konkurenci. To znaczy, że romantyzm w piłce nie zginął.

Zobacz inne teksty autora

Komentarze (23)
szurszacz
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
niby legła taka bogata, takich dobrych zawodników ma, a do ostatniej kolejki biła się o mistrzostwo, remisując z jakimś tam białymstokiem...
poza tym wiadomo że w tym kraju liczy się tylko wars
Czytaj całość
avatar
Andrzej Kostecki
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PRZESTAŃCIE JUŻ STĘKAĆ, LEGIA GRATULACJE , JAGA TEŻ, LECH RÓWNIEŻ, JAK PZPN NIE ZROBI NIC Z SĘDZIAMI TO DALEJ BĘDĄ JAJA 
avatar
Pawel.P
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
W przyszłym sezonie trzeba coś zrobić z sędziowaniem spotkań bo tej Ległej za dużo bramek wpada ze SPALONEGO!!!!Może wyposażymy sędziów w OKLULARY z denek od SZAMPANA albo odbierzemy im ponown Czytaj całość
avatar
Białe Legiony
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
MISTRZ !!! MISTRZ !!! LEGIA MISTRZ !!! :) 
avatar
Darek Drząszcz
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
zastanawiam się kto w ogóle w Polsce interesuje sie extraklasą to przecież poziom dawnej okręgówki przyrównywać do zagranicznych zespołów dzisiaj 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.