- Mój agent wie, co się wydarzy, a ja również wiem. Pozostaję spokojny, ponieważ dogadałem się też z klubem. Przynajmniej mamy kierunek, w którym chcemy iść - powiedział Romelu Lukaku, który jednak nie chce zdradzić, o jaką drużynę chodzi.
- Najbardziej chciałbym zagrać w Lidze Mistrzów i starać się wygrać Premier League raz lub kilka razy. To byłaby najpiękniejsza rzecz. To ważne dla mojego postępu w roli gracza. Nie chcę pozostać na tym samym poziomie, chcę się poprawić i wiem, gdzie chcę to zrobić - dodał.
Według mediów, Romelu Lukaku w przyszłym sezonie będzie występował w ekipie Chelsea. To właśnie z tej drużyny Belg trafił do Evertonu, gdzie stał się klasowym strzelcem. Udowodnił, że może regularnie trafiać do siatki przeciwnika, a w minionej kampanii zdobył aż 25 bramek.
W mediach od wielu miesięcy trwała dyskusja, gdzie zagra Lukaku. Sporo mówiło się, że Bayern Monachium ma zostać jego nowym klubem. Tam o miejsce w składzie rywalizowałby z Robertem Lewandowskim. Wszystko jednak wskazuje na to, że reprezentant Polski nie będzie musiał walczyć z Lukaku.
Mimo iż w maju skończył dopiero 24 lata, to w reprezentacji Belgii zagrał już 59 razy, a w Premier League strzelił łącznie 85 bramek.
ZOBACZ WIDEO Kosowski nie ma wątpliwości. "Ten mecz przejdzie do historii"
Czyżby Zimkowski? Taaaaak.
Rano miałbyć rywalem Lewego, teraz dogadany w Chelsea...