Dziesiąty klub minionego sezonu Serie A szuka następcy dla Patrika Schicka, który jest o krok od transferu do Juventusu Turyn. Mistrzowie Włoch za 21-letniego czeskiego napastnika zapłacą klauzulę odstępnego, wynoszącą 25 mln euro. Według włoskich mediów, przejście Schika do Juve jest już przesądzone.
Strata napastnika, który w minionym sezonie zdobył dla Sampdorii 11 goli w 32 meczach, oznacza, że klub z Genui będzie potrzebował nowego snajpera, tym bardziej, że najlepszy strzelec Fabio Quagliarella ma już 34 lata. Jak dowiedziały się WP SportoweFakty, wybór padł na Dawida Kownackiego.
Jest duża szansa, że Dawid Kownacki trafi do Sampdorii Genua. Jego menedżer M.Kubacki był wczoraj we Włoszech na rozmowach w tej sprawie.
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) 8 czerwca 2017
W środę menadżer napastnika, Marcin Kubacki, spotkał się we Włoszech z szefami Sampdorii. Rozmawiał również z trenerem Marco Giampaolo. Klub jest zdecydowany sprowadzić Kownackiego i wyśle ofertę do Poznania, jak tylko sprawa sprzedaży Schika do Juventusu zostanie sfinalizowana. Sampdoria za Polaka jest gotowa zapłacić cztery miliony euro, inne zainteresowane kluby proponowały tylko milion, co dla Lecha było ofertą nie do przyjęcia. Jeśli Włosi rzeczywiście wyłożą cztery miliony, szefowie "Kolejorza" nie zamierzają negocjować, tylko od razu dadzą zielone światło na transfer.
W Sampdorii grają już dwaj Polacy. W lipcu ubiegłego roku pięcioletni kontrakt podpisał Karol Linetty, a pół roku później dołączył do niego Bartosz Bereszyński, kupiony z Legii Warszawa za ok. 2 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Kosowski nie ma wątpliwości. "Ten mecz przejdzie do historii"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)