Chińczycy wciąż nie przestają walczyć o Cristiano Ronaldo. Finał Ligi Mistrzów w Cardiff sprawił, że klub z Azji (nazwy nie podano) jest coraz bardziej zdeterminowany, aby pozyskać gwiazdę Realu Madryt. Ich fascynacja Portugalczykiem sięgnęła tego stopnia, że są w stanie zapłacić mu każde pieniądze.
Azjatycki zespół chce pobić wszystkie rekordy i przekroczyć każdą granicę. Według hiszpańskich mediów, w przyszłym tygodniu Królewscy otrzymają ofertę za Ronaldo, która ma wynieść aż 200 mln euro! Portugalczyk natomiast miałby inkasować 120 mln euro netto rocznie, czyli 5 razy więcej niż otrzymuje w Madrycie. Takich kosmicznych pieniędzy nie zarabia żaden sportowiec na świecie.
Co ciekawe, oferta za napastnika Realu Madryt ma być złożona osobiście, co ma podkreślić rangę ewentualnego transferu. Przedstawiciele chińskiego klubu pojawią się w Madrycie, aby osobiście porozmawiać z Florentino Perezem.
To już nie pierwszy raz, kiedy kluby z Azji kuszą Cristiano Ronaldo wielkimi pieniędzmi. W grudniu ubiegłego roku agent Portugalczyka - Jorge Mendes ujawnił, że Królewscy otrzymali niewyobrażalne oferty za 32-latka. - Real Madryt otrzymał ofertę dla Cristiano, ale on odrzucił propozycję, bo pieniądze to nie wszystko. Real to jest jego życie - tłumaczył Mendes.
ZOBACZ WIDEO Żewłakow: Żyjemy w erze Cristiano Ronaldo
Chińczycy nie dają za wygraną i ciągle podbijają stawkę. Wydaje się jednak, że efekt będzie podobny do tego sprzed kilku miesięcy. Ronaldo czuje się w Madrycie znakomicie, o czym najdobitniej świadczą kolejne, pobite przez niego rekordy. Portugalczyk wielokrotnie podkreślał, że Hiszpania jest dla niego idealnym miejscem do życia.
Cristiano Ronaldo ma już 32 lata, jednak jego organizm przygotowany jest jeszcze na wiele lat gry na najwyższym poziomie. Czy Portugalczyk zakończy karierę w Madrycie? Niekoniecznie. Gwiazdor Królewskich podkreślał w przeszłości, iż fascynują go Stany Zjednoczone, gdzie mógłby pograć rok lub dwa w MLS.