Jan Tomaszewski: Lewandowski jest przywódcą drużyny

Reprezentacja Polski w meczu 6. kolejki eliminacji mistrzostw świata pokonała 3:1 Rumunię. Trzy gole w tym spotkaniu strzelił Robert Lewandowski. - Jego gra i obecność na boisku jest po prostu niezastąpiona - mówił Jan Tomaszewski.

Artur Długosz
Artur Długosz
Jan Tomaszewski Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
- To, że zwyciężymy, moim zdaniem było przewidywalne. Natomiast nie rozumiem tych sprawozdawców i komentatorów, którzy uparcie twierdzą, że Rumuni zagrali defensywnie i bronili się od początku. Ich trener potwierdził po meczu, że przyjechali tu po trzy punkty. To była ich jedyna szansa, by zagrać o drugie miejsce w grupie. Potwierdza to skład wyjściowy, w którym było trzech napastników - ocenia Jan Tomaszewski.

Biało-Czerwoni spotkanie to wygrali 3:1. Drużyna prowadzona przez Adama Nawałkę jest liderem grupy E, ma sześć punktów przewagi nad Czarnogórą i Danią. Polacy są już blisko awansu do mistrzostwa świata, które w 2018 roku odbędą się w Rosji.

- Nasza drużyna zagrała fenomenalnie. Od samego początku spotkania pokazała rywalom, kto będzie dominował. Może troszeczkę jedyny błąd popełnił Adam Nawałka po trzecim golu dla Polski. Wymienił dwóch pomocników na napastników, choć wygrywaliśmy 3:0. Dysproporcja między obroną a atakiem została zachwiana i graliśmy tak, jak to było w pierwszych trzech meczach: z Kazachstanem, Armenią i Danią - bez dwóch defensywnych pomocników. Mam nadzieję, że to ostatnia taka roszada Adama.

Doskonale zagrał Robert Lewandowski, który strzelił trzy gole. Po sześciu meczach el. MŚ 2018 Robert Lewandowski ma na koncie 11 bramek i wspólnie z Cristiano Ronaldo jest liderem klasyfikacji strzelców rozgrywek.

- To nie o to chodzi, kto będzie królem strzelców. Robert dla mnie jest najlepszym piłkarzem świata. Oczywiście jest to dywagacja między Ronaldo, Messim, a nim w stylu rozważań o wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. Ale Robert udowadnia to, że jest przywódcą drużyny. Kiedyś był taki film "Na kłopoty Bednarski", to u nas jest "na kłopoty Lewandowski". On po prostu jest przywódcą, a jego obecność na boisku po prostu niezastąpiona - zaznaczył Jan Tomaszewski.

Kolejny mecz w eliminacjach do mistrzostw świata reprezentacja Polski rozegra 1 września. Biało-Czerwoni w wyjazdowym spotkaniu zmierzą się z Danią.

Eliminacje MŚ 2018, gr. E

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Polska 10 8 1 1 28:14 25
2 Dania 10 6 2 2 20:8 20
3 Czarnogóra 10 5 1 4 20:12 16
4 Rumunia 10 3 4 3 12:10 13
5 Armenia 10 2 1 7 10:26 7
6 Kazachstan 10 0 3 7 6:26 3

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Nie możemy sobie na to pozwolić

Czy Robert Lewandowski zostanie królem strzelców eliminacji do mistrzostw świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×