Ranieri nie może jednak jak na razie podpisać umowy z Nantes, bo blokują ją sprawy proceduralne. Według "L'Equipe" chodzi o dość abstrakcyjny przepis zabraniający prowadzenia klubów Ligue 1 trenerom, którzy skończyli 65 lat. Ranieri ma dokładnie tyle od października.
Włoch jest bez pracy od końca lutego, gdy został zwolniony z posady szkoleniowca Leicester City. Sezon wcześniej sensacyjnie wywalczył z klubem mistrzostwo Anglii.
W Nantes Ranieri miałby zastąpić Sergio Conceicao, który wyjechał z Francji i podpisał kontrakt z FC Porto.
Zmiana trenera to dobre wieści dla Mariusza Stępińskiego. Polak trafił nad Loarę w poprzednim sezonie. Początkowo radził sobie przyzwoicie, ale z czasem stracił zaufanie u Conceicao i pod koniec rozgrywek nie mieścił się nawet w meczowym składzie zespołu.
W ostatnich 13 ligowych meczach zagrał zaledwie 13 minut. Przyjście innego trenera będzie dla Polaka szansą na nowe rozdanie, choć niewykluczone, że to Stępiński zmieni klub i trafi na wypożyczenie.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: Nie sądzę, że to przełom jeżeli chodzi o obsadę bramki
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)