Zagłębie od początku roku jest w słabej formie. Robert Jończyk poprowadził dotychczas Miedziowych w pięciu spotkaniach, ale wygrał tylko pierwsze, pokonując Górnika Łęczna 3:0. Później przyszły same rozczarowania i od czterech spotkań Zagłębie nie potrafi zdobyć choćby bramki.
Ruch w miniony weekend zremisował w Krakowie z Cracovią 0:0. Wcześniej grał w kratkę, bowiem dwukrotnie przegrał ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Ekstraklasy (w tym raz po walkowerze), uległ w lidze Odrze Wodzisław, a wcześniej wygrał dwa spotkania z rzędu. Jednak od czterech spotkań nie potrafi wygrać i tak samo jak Zagłębie - od czterech meczów nie potrafi zdobyć bramki.
Jednak dużym atutem Ruchu przed wtorkowym spotkaniem jest trzybramkowa zaliczka z pierwszego pojedynku. W Chorzowie bramki dla Niebieskich zdobyli: Pavol Balaz, Michał Pulkowski oraz Wojciech Grzyb. Już wtedy Jończyk zapowiadał, że dla niego priorytetem jest liga, a nie puchar. Dał wówczas odpocząć kilku swoim zawodnikom, ale po meczu nie był zadowolony z decyzji sędziego. - Z przykrością muszę stwierdzić, że ten mecz przypominał mi rzeźnię, a nie grę w piłkę. Muszę dodać, że sędzia nie zapanował nad tym, co działo się na murawie - przyznał rozgoryczony trener Zagłębia.
Słów szkoleniowca lubinian nie mógł zrozumieć Bogusław Pietrzak. - Zgadzam się z przedmówcą, co do oceny pracy sędziego. Nie zgadzam się natomiast, że na murawie była rzeźnia. Ja tej rzeźni nie widziałem. Piłkarze Ruchu twierdzą, żeby awansować do półfinału trzeba jeszcze nie stracić zaliczki wywalczonej w Chorzowie.
Oto nie będzie jednak trudno. Zagłębie jest w bardzo słabej formie i w sobotę zagrało jeden z najgorszych meczów w ostatnich miesiącach. Uległo Podbeskidziu Bielsko-Biała 0:3, grając beznadziejnie. Teraz trener Jończyk zamierza przetestować inne warianty gry, a Bogusław Pietrzak zapewne da odpocząć kilku swoim kluczowym zawodnikom.
Serwis SportoweFakty.pl przeprowadzi bezpośrednią relację z meczu Zagłębia z Ruchem. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:30.
KGHM Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów / wt 07.04.2009 r. godz. 17:30
