Przerwa urlopowa była wyjątkowo krótka. Piłkarze Korony dopiero co zakończyli jeden sezon, a już rozpoczęli przygotowania do kolejnego. Co ważne, pod wodzą nowego szkoleniowca i z wieloma zmianami w kadrze.
Zawodnicy w najbliższych dniach przygotowywać będą się w Kielcach, a ich bazą będzie hotel Binkowski. Sztab szkoleniowy ma związane ręce, ponieważ przez odbywające się w stolicy woj. świętokrzyskiego mistrzostwa Europy U-21 dostęp do boisk jest mocno ograniczony. - To nie jest jedyny problem - mówi Gino Lettieri i dodaje: - Mamy też dużo kontuzjowanych graczy i musimy w najbliższych dniach jakoś to rozwiązać.
Na pierwszym spotkaniu pojawili się m.in. Maciej Gostomski, Mariusz Rybicki, Michał Przybyła i Krystian Miś, czyli zawodnicy, którzy w ostatnim czasie byli wypożyczeni do innych klubów. Jakie plany ma wobec nich Lettieri? - Każdy gracz dostanie u nas szansę - przekonuje. - W następnych 10 dniach będziemy decydować, kto z nami pojedzie na zgrupowanie do Bremy. Na obóz weźmiemy tylko tych graczy, którzy nam pomogą. Kadra na sezon będzie liczyć 22 zawodników z pola i 3 bramkarzy - poinformował następca Macieja Bartoszka.
Do Niemiec na pewno udadzą się też nowi piłkarze. Kontrakt z Koroną podpisał już gruziński napastnik Nika Kaczarawa, a blisko tego samego jest syn właściciela Fabian Burdenski. Na tym jednak nie koniec. W stolicy woj. świętokrzyskiego pojawiło się jeszcze 3 innych graczy, ale z niewyjaśnionych przyczyn ich personalia owiane są tajemnicą (nieoficjalnie dwaj z nich to 27-letni Amerykanin Shawn Barry oraz 26-letni Niemiec Michael Gardawski - przyp. red.). - Na dzień dzisiejszy jest 3-4 piłkarzy, ale czy faktycznie u nas zostaną to okaże się w najbliższych dniach - wyjaśnił 50-latek.
Złocisto-krwiści w pierwszej części przygotowań skupią się na budowaniu wytrzymałości. W tym celu mają zaplanowane nawet 3 treningi dziennie.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Tomasz Kędziora: nie załamujemy się
Czy Gino Lettieri sprawdzi się w roli trenera Korony Kielce? 
