Jose Mourinho oskarżony o defraudację trzech milionów euro

PAP/EPA / EPA/GEORGI LICOVSKI / Na zdjęciu: Jose Mourinho
PAP/EPA / EPA/GEORGI LICOVSKI / Na zdjęciu: Jose Mourinho

Hiszpańska prokuratura oskarża Jose Mourinho o defraudację trzech milionów euro. Nieprawidłowości w zeznaniach podatkowych trenera dotyczą lat 2011-2012, gdy był szkoleniowcem Realu Madryt.

Kolejne problemy osób związanych obecnie lub w przeszłości z Realem Madryt. I znów wszystko dotyczy rozliczeń z tamtejszym urzędem skarbowym. Tym razem na celowniku hiszpańskiej prokuratury znalazł się Jose Mourinho.

Otóż The Special One został oskarżony o defraudację trzech milionów euro. Portugalczyk miał dopuścić się nieprawidłowości i popełnić dwa przestępstwa w latach 2011-2012, gdy był szkoleniowcem Realu Madryt.

31 lipca Mourinho będzie zeznawał przed sądem w Madrycie.

Według mediów z Półwyspu Iberyjskiego Mourinho miał korzystać ze spółki na Wyspach Dziewiczych, czyli stosować ten sam manewr co m.in. Cristiano Ronaldo, który również rozliczał się z fiskusem w tym miejscu, gdzie podatek jest o wiele niższy niż w Madrycie.

Kłopoty wspomnianego Ronaldo mogą mieć wielki wpływ na Real Madryt. CR7 ma być bowiem wściekły na oskarżenia pod jego adresem i z tego powodu chce odejść z Santiago Bernabeu.

Mourinho jest od 2016 roku menedżerem Manchesteru United. W Realu pracował od 2010 do 2013 roku.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Mariusz Stępiński: Zostałem pchnięty i nic nie mogłem zrobić

Komentarze (2)
avatar
TRN Speed
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Hiszpanom lekko hmm... lekko ten teges... próbują swoją dziurę budżetową dając jednocześnie ludowi igrzyska. Jak z Ronaldo, który sam ich skarbówkę prosił o sprawdzenie czy ich zdaniem wsio Ok, Czytaj całość
avatar
marulek
20.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielu biznesmenów lokuje swoje pieniądze tj firmy, w rajach podatkowych i ich macierzyste kraje nie widzą w tym problemu, a raczej - nie mogą z tym nic zrobić. Ciekaw tylko jestem gdzie Hiszpan Czytaj całość