Zbigniew Boniek znów dopiekł Tomaszowi Hajcie

Newspix / Cyfrasport/Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak (z lewej) i Zbigniew Boniek (z prawej)
Newspix / Cyfrasport/Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak (z lewej) i Zbigniew Boniek (z prawej)

Zbigniew Boniek po meczu mistrzostw Europy U-21 pomiędzy Hiszpanią i Portugalią znów dopiekł Tomaszowi Hajcie. Tym razem prezes PZPN poprosił Pedro Pauletę, by pozdrowił byłego reprezentanta Polski.

Już przed meczem reprezentacja Portugalii U-21 z młodzieżówką Hiszpanii prezes PZPN zaczepiał Tomasza Hajtę w mediach społecznościowych. "O proszę, kto ma obok mnie siedzieć? Tomek Hajto go pamięta" - napisał na Twitterze Zbigniew Boniek i zamieścił zdjęcie zarezerwowanego miejsca dla Pedro Paulety.

Po spotkaniu na Twitterze Łukasza Wiśniowskiego znalazł się krótki filmik, na którym Boniek prosi Pauletę o to, by ten pozdrowił Hajtę. "Hajto, trzy" - powiedział były reprezentant Portugalii. Przypomnijmy, że podczas mundialu w 2002 roku Pauleta strzelił Polakom trzy bramki, a wtedy za defensywę Biało-Czerwonych odpowiedzialny był właśnie Hajto. Portugalia wygrała wtedy 4:0.

Zachowanie Bońka jest rewanżem za krytykę Hajty wobec Pawła Dawidowicza. "Ten chłopak ma 20 lat i ja jeszcze jego formy nie widziałem", "Ja do niego nic nie mam, ale nie trzyma pozycji, źle się ustawia i drugi zespół, z którym gramy, stwarza sytuacje z miejsca, w którym on powinien stać" - mówił komentator Polsatu Sport podczas spotkania reprezentacja Polski U-21 ze Szwedami (2:2).

W sprawię filmu głos zabrał Hajto, który odpowiedział Czesławowi Michniewiczowi. "Czesiu ja za ten mecz swoje oberwałem i biorę to na klatę, a nie mówię że było super" - napisał były reprezentant Polski, po czym dodał następnego Tweeta:

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Mariusz Stępiński: Zostałem pchnięty i nic nie mogłem zrobić

Źródło artykułu: