Nowy trener Stomilu Olsztyn zastąpił na stanowisku Adama Łopatkę, który dostał propozycję z Pogoni Siedlce. W poprzednim sezonie olsztynianie byli kandydatami do spadku, natomiast Artur Derbin próbował wprowadzić Chojniczankę Chojnice do Lotto Ekstraklasy.
- W ubiegłym sezonie Stomil walczył prawie do ostatniej kolejki o utrzymanie. Moją rolą będzie, aby taka sytuacja się nie powtórzyła. Stomil jest zaprawiony w pierwszoligowych bojach i jest charakternym zespołem. Wiem, że czasu jest niewiele, aby wszystko poukładać - zapowiada Derbin.
Przed początkiem okresu przygotowań wiadomo, że z wypożyczenia do Stomilu wracają do macierzystego klubu Jakub Piotrowski, Krzysztof Szewczyk i Paweł Wojowski.
- Wiem, że zespół musi być wzmocniony, jednak najpierw musimy ustalić kto zostanie w kadrze z piłkarzy, którzy grali w poprzednim sezonie w Stomilu. Wiem już kogo może zabraknąć, ale na temat zespołu więcej będę wiedział po pierwszym spotkaniu - mówi trener.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]
Stomil i Ruch Chorzów to ostatnie kluby, które otrzymały licencje na grę w Nice I lidze. Na razie drużyna z Olsztyna nie może grać na własnym stadionie, tylko w Ostródzie.
- Zdaję sobie sprawę, że przychodzę do klubu, w którym jest ciężko - przyznaje Derbin.
- Jestem po rozmowie z prezesem Mariuszem Borkowskim, który opowiedział mi genezę problemów tego klubu i wiem jak tu jest. Nie zamierzam narzekać tylko chcę zakasać rękawy z tymi ludźmi, którzy będą w drużynie. Musimy się wzajemnie zarażać entuzjazmem i ciężko pracować - dodaje.
Czy Artur Derbin dobrze przygotuje Stomil Olsztyn do sezonu? 
na Instagramie 
na Facebooku 
