Janusz Surdykowski i Krzysztof Bąk to jedni z najbardziej doświadczonych piłkarzy w Drutex-Bytovii Bytów.
Janusz Surdykowski jest ponadto jej czołowym strzelcem. W poprzednim sezonie nie imponował statystykami tak jak we wcześniejszych, ale wracał do sportu po kontuzji, a w końcówce rozgrywek przypomniał o swojej przydatności. Od 13 maja do 11 czerwca zdobył siedem goli w sześciu spotkaniach. Przed napastnikiem piąty sezon w klubie z Bytowa.
35-letni Krzysztof Bąk gra w Drutex-Bytovii rok krócej niż Surdykowski. Piłkarz trafił do Bytowa z Lechii Gdańsk i jest ważnym ogniwem bloku obronnego.
- Był wiodącą postacią zarówno na boisku, jak i w szatni. Takich ludzi potrzebujemy w zespole - podkreśla Rafał Gierszewski, menedżer zespołu.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]
Nowy kontrakt na jeden sezon podpisał również pomocnik Wojciech Wilczyński.
Drużyna z Pomorza zacznie przygotowania do nowego sezonu dopiero 3 lipca, ponieważ niedawno walczyła jeszcze w barażu o udział w Nice I lidze z Radomiakiem Radom. Przed pierwszym pojedynkiem o stawkę będzie trenować 12 dni.
Bytowianie wyjadą na krótkie zgrupowania do Buczu i Polic. Po raz pierwszy będą trenować w województwie zachodniopomorskim, co chcą połączyć z meczem w I rundzie Pucharu Polski z MKP Szczecinek lub Błękitnymi Stargard. Na początek muszą jednak pokonać w rundzie wstępnej ŁKS Łomża.
Na liście sparingpartnerów zespołu Adriana Stawskiego są niżej notowane zespoły: Kotwica Kołobrzeg, Olimpia Elbląg i Gwardia Koszalin. Jeden z przeciwników podczas zgrupowania w Buczu nie jest jeszcze znany.
Czy Drutex-Bytovia będzie spokojniejsza o utrzymanie w następnym sezonie? 
