Lionel Messi nie zaprosił na swój ślub żadnej innej osoby, która obecnie lub w przeszłości grała w Realu Madryt. Argentyńczyk od początku swojej kariery wierny jest barwom FC Barcelona i jest jednym z najlepszych piłkarzy, jacy kiedykolwiek grali w tym klubie.
W gronie osób zaproszonych na uroczystość znaleźli się między innymi Sergio Aguero (Manchester City) i Ronaldinho. Do Argentyny udali się również Cesc Fabregas, Luis Suarez, a także Gerard Pique z Shakirą. Spośród zaproszonych gości zabraknie Andresa Iniesty, któremu narodziło się trzecie dziecko.
Zaskoczeniem jest brak zaproszenia dla byłego trenera FC Barcelona, Luisa Enrique oraz jego asystentów. Messi wśród gości nie widział również Diego Maradony. Legendarny piłkarz szybko odgryzł się, że na jego ślubie było ponad 1 200 gości. Messi zaprosił "tylko" 260 osób.
Messi i Antonella Roccuzzo znają się już od pięciu lat. Para ma dwoje dzieci. W sobotę mają wziąć ślub. Ceremonia odbędzie się w Argentynie, a spokoju ma chronić ponad 200 ochroniarzy.
ZOBACZ WIDEO Głośne śpiewy i świetna atmosfera - oto kulisy reprezentacji Polski U-21
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
ochrona to policjanci Czytaj całość