W środę Portugalia przegrała z Chile w półfinale Pucharu Konfederacji (0:3 w rzutach karnych). Po odpadnięciu z rozgrywek Cristiano Ronaldo odbył telefoniczną rozmowę z prezesem Realu.
"El Confidencial" ujawnił szczegóły rozmowy. - Nigdy nie powiedziałem, że chcę opuścić Real. Na kolacji z zespołem przyznałem, że czuję się prześladowany i traktowany jak przestępca, chociaż wypełniałem zobowiązania podatkowe zgodnie z instrukcjami, zarówno w Anglii, jak i w Hiszpanii - powiedział piłkarz prezesowi.
Florentino Perez miał zapewnić piłkarza o swoim wsparciu i wierze w jego niewinność. Pod koniec lipca Ronaldo ma się spotkać z nim osobiście i porozmawiać o aktualnej sytuacji.
Portugalczyk powiedział prezesowi Królewskich, że jego celem nie było wywalczenie nowego kontraktu i zapewnienie sobie warunków, które zapewniłyby opłacenie zaległości skarbowych.
Hiszpański fiskus zarzuca Ronaldo oszustwa podatkowe na kwotę niespełna 15 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife (VIDEO) [ZDJĘCIA ELEVEN]