Ponad ćwierć tysiąca gości pojawiło się na ślubie Lionela Messiego i Antonelli Roccuzzo. Na ceremonii można było spotkać wiele gwiazd futbolu, z którymi Argentyńczyk miał przyjemność grać.
Duże zaskoczenie wywołała jedna nieobecność. W Rosario nie pojawił się Diego Maradona, który przez pewien czas był selekcjonerem reprezentacji Argentyny. Legendarny piłkarz zawsze też podkreśla wielką miłość do Messiego.
"El Diego" skomentował swoją nieobecność na ślubie. Sarkastycznie stwierdził, że zaproszenie musiało się zgubić.
- Moje zaproszenie na ślub gdzieś przepadło, ale to w ogóle nie zmienia mojej opinii na temat Messiego. Jest dobrym sportowcem i wspaniałym człowiekiem. Składam mu gratulacje i mam nadzieję, że będzie miał wiele zdrowych dzieci. On wie, że bardzo go kocham.
Maradona być może celowo nie został zaproszony, bo nadal znany jest ze skandali. Zamiast na ślub poleciał do Rosji na finału Pucharu Konfederacji.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]
Powinno być napisane " ... na finał Pucharu Konfederacji". Prawda?