Mateusz Borek zdradził sekret z meczu z Niemcami
Zwycięski mecz z Niemcami (2:0) będzie przez lata wspominany przez polskich kibiców. Komentujący to spotkanie Mateusz Borek przyznał, że po trafieniu Sebastiana Mili stracił głos.
Karol Borawski
Newspix
/ Na zdjęciu: Mateusz Borek
Komentujący to spotkanie na antenie Polsatu Mateusz Borek przyznał w rozmowie z Olkiem Wandzelem, że niedługo po trafieniu na 2:0 stracił głos.
- Wszystko było dobrze, strzela Mila, zacząłem krzyczeć i nagle czuję, że straciłem głos na antenie. Widzę, że doliczone zostały trzy minuty i tylko napisałem Tomkowi (Hajcie - przyp. red) na kartce - "ciągnij, bo ja nie dam rady" - zdradził popularny komentator.
Polska w grupie eliminacyjnej zajęła drugie miejsce, co dało bezpośredni awans na Euro 2016, gdzie Biało-Czerwoni dotarli do ćwierćfinału.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zakpił z piłkarza Realu. Film zrobił furorę (WIDEO)