W 70. minucie rozgrywanego w austriackim Hippach spotkania Abdelhak Nouri stracił przytomność i osunął się na ziemię. Jak się okazało, utratę przytomności spowodowała arytmia serca, na którą cierpi młody piłkarz Ajaksu. Po przetransportowaniu do szpitala w Innsbrucku Nouri został wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej.
W poniedziałek holenderski klub wydał kolejny komunikat w sprawie zdrowia swojego zawodnika.
"Serce Appiego funkcjonuje normalnie i wszystko wskazuje na to, że pozostało nieuszkodzone. Jest jednak za wcześnie, by powiedzieć coś więcej o stanie jego zdrowia, ponieważ funkcje mózgu nie mogą zostać zbadane, dopóki przebywa on w śpiączce" - poinformował Ajax.
Trener Ajaksu, Marcel Keizer zapewnił w poniedziałek, że rutynowe badania, które przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu przeszedł Abdelhak Nouri, nie wykazały niczego niepokojącego.
ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO) [ZDJĘCIA Sportklub]
- Czekamy na wynik testów neurologicznych, który powinien być znany we wtorek. Jest pod dobrą opieką, nasz klubowy lekarz jest w szpitalu, by być w kontakcie z lekarzami prowadzącymi. Rodzina piłkarza jest na miejscu i jako pierwsza otrzymuje wszystkie informacje. Trudno nam o tym mówić. Są w drużynie zawodnicy, którzy znają go od dwunastu lat - stwierdził Keizer.
Z związku z sobotnimi wydarzeniami Ajax dokonał zmian w planie przygotowań do sezonu. Najpierw odwołany został poniedziałkowy trening, który miał być otwarty dla kibiców, a później podjęto także decyzję o anulowaniu wtorkowej gry kontrolnej z Rijnsburgse Boys.