Przypomnijmy, w meczu towarzyskim z Werderem z powodu arytmii serca na murawę padł 20-letni Abdelhak Nouri. Młody piłkarz Ajaksu w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala. Obecnie przebywa w śpiączce.
- Nasz lekarz, fizjoterapeuta i inny pracowali cholernie ciężko, by go uratować. Faktycznie był reanimowany na boisku. Został przewieziony do szpitalu w Innsbrucku. To mogło się skończyć gorzej - powiedział Edwin van der Sar.
- Obecnie nasz lekarz jest z nim w szpitalu. Jesteśmy też w kontakcie z rodziną Nouriego. Byli w szoku, kiedy zobaczyli zdjęcia. Mamy nadzieję, że wszystko się dobrze skończy - dodał były bramkarz, a obecnie dyrektor wykonawczy Ajaksu.
Według najnowszych doniesień życiu holenderskiego pomocnika nie zagraża już niebezpieczeństwo.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zakpił z piłkarza Realu. Film zrobił furorę (WIDEO)