Lech rzucił wyzwanie Legii. Nikt nie zarobił na transferach tyle, co Kolejorz

Maciej Kmita 12 Lipca 2017, 18:40

PAP / PAP/Andrzej Grygiel

• Oficjalnie: Dawid Kownacki w Sampdorii Genua

Łączny wpływ Lecha z letniego eksportu to 10,75 mln euro, czyli 45 mln zł z małym haczykiem - nigdy wcześniej polski klub nie zarobił takich pieniędzy w trakcie jednego okna transferowego! Kolejorz pobił tym samym rekord, który dokładnie dziesięć lat temu ustanowiła Legia Warszawa. Latem 2007 roku sprzedaż za granicę Łukasza Fabiańskiego, Dawida Janczyka, Grzegorza Bronowickiego i Łukasza Surmy dała stołecznemu klubowi przychód w wysokości 9,4 mln euro.

Do tej pory to Legia była uznawany za klub, który zarabia najwięcej na eksporcie zawodników, ale transfery Bednarka, Kędziory i Kownackiego sprawiły, że pod względem wpływów ze sprzedaży zawodników za granicę Lech zbliżył się do warszawian. Licząc od wspomnianego lata 2007 roku, Legia zarobiła na eksporcie piłkarzy 49,7 mln euro, a zysk Kolejorza w tym samym okresie to 37,6 mln euro. Warto jednak zauważyć, że Legia w tym czasie wypuściła za granicę 32 zawodników, w tym dwóch dwukrotnie, podczas gdy Lech wyeksportował 19 graczy.

W branym pod uwagę przedziale czasowym na miano trzeciego najlepszego eksportera zasłużyła Wisła Kraków, ale Biała Gwiazda zarobiła niemal dwukrotnie mniej niż Lech - 19,9 mln euro. Z kolei następna pod tym względem Jagiellonia Białystok zainkasowała od zagranicznych klubów 10,5 mln euro. Dość powiedzieć, że Lech i Legia w ostatniej dekadzie łącznie zarobiły na eksporcie zawodników więcej niż pozostałe kluby ekstraklasy razem wzięte! Nie dziwi więc fakt, że aż ośmiu zawodników w pierwszej "10" najdroższych ligowców w historii to gracze Lecha (5) i Legii (3).

Warto zauważyć, że Bednarek, Kędziora i Kownacki, na sprzedaży których Lech pobił transferowy rekord ligi, to zawodnicy, których poznański klub albo wychował od małego (Kownacki) albo szkolił w najważniejszym etapie rozwoju (Bednarek, Kędziora). Kolejorz może podwójnie zarobić na tych transferach: pozytywna weryfikacja młodzieżowych reprezentantów Polski w mocniejszych ligach może wywołać efekt kuli śnieżnej i zagraniczne kluby spojrzą na adeptów akademii Lecha jeszcze przychylniejszym okiem. Już w minionym sezonie dobrą reklamę Lechowi zrobił Karol Linetty, który sprawdził się w Sampdorii Genua.

• Oficjalnie: Tomasz Kędziora w Dynamie Kijów

Od 2007 roku Legia zarobiła na eksporcie zawodników 12 mln euro więcej niż Lech, ale w ostatnich trzech latach przychód obu klubów z eksportu wyrównał się: od sezonu 2014/2015 Legia zarobiła 23,45, a Lech - 21 mln euro.

Warto też zauważyć, że choć Legia w tym czasie wyeksportowała znacznie więcej zawodników (34 transfery do 19), to do klubów TOP5, czyli Bundesligi, La Liga, Ligue 1, Premier League i Serie A z obu ekip wyjechała podobna liczba graczy: z Legii dziewięciu, a z Lecha siedmiu. W przypadku Legii to 28 proc. wszystkich zagranicznych transferów, a dla Kolejorza to 37-proc. udział w eksporcie.

Najdrożsi piłkarze w historii Legii Warszawa: